Wpis z mikrobloga

@LowcaAndroidow: Jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz.
A co do frezarki. Nie lubię tego typu maszyn, nadają się jedynie do jakiejś garażowej roboty. Bo to ani sztywności nie ma, ani wydajnie chłodzić nie można, o samej obróbce nie wspominając.
  • Odpowiedz
@pini000: e tam, marudzenie - a sam byś chciał mieć taką do "garażowej roboty" ;)
choć to co goście tu odpierdzielają to jest cepelia. Zamiast NAJPIERW całkowicie rozebrac / odsunąć napędy - to gość jedzie szlifierą po prowadnicach liniowych (!) by z nalotu rdzawego je wyczyścicć?, upierdziela całą śrubę kulową pyłem rdzawym, potem ją czyści tyle co widzi... a ile nie widzi tyle syfu poszło w smar i kulki, wymienia
  • Odpowiedz
@hrumque: Pewnie, że chciałbym taką mieć. Ale z drugiej strony na codzień bawię się obrabiarkami na znacznie wyższym lvlu ;) i taka popierdółka by mnie tylko irytowała.
  • Odpowiedz