Wpis z mikrobloga

Beka z ludzi co zmieniają samochód na combi, bo rodzi się dziecko.
OOOoo #!$%@? zmieniłem teraz na combi bo dziecko, wyjazdy kórwa Panie wózek jest gdzie wsadzić i wogóle winksze wincyj miejsca. Fotelik je gdzie zainstalować zabawki i wogóle very big i fast.
Przychodzi #!$%@? co do czego to dziecka przez 2 lata nie widać w samochodzi bo nie bo teraz bobvitem #!$%@? a ocelota prać to 500 cebulionów.
To po co zmieniałeś cebulaku>
A bo dziecko i wincyj miejsca
#!$%@?
#truestory
  • 74
@silent66: Nie starczy, sprawdzałem. Poza tym co innego upchnąć na siłę, a co innego mieć spokój, luz, łatwość załadunku itd.

@lichwiarz: Wiem, że jesteśmy na mirko i prowokujesz w poszukiwaniu atencji, ale odpiszę poważnie.

Kupiłem kombi jakiś czas przed urodzeniem dziecka i to była najlepsza decyzja w życiu, od teraz każdy mój samochód to będzie kombi. Wózek jak wózek, po prostu się nie mieści do sedana, albo się trzeba gimnastykować.
@lichwiarz: pisanie, że kombi i hatchback to to samo, jest trochę nie na miejscu. Kombi zwykle więcej waży (moja Xantia HB jest o 100kg lżejsza od takiej samej wersji w kombi), co przekłada się na niższe osiągi, i większe spalanie. Dlatego unikam kombi, jak tylko mogę. Kombi ma też zwykle mocniejsze zawieszenie z tyłu i hamulce (droższe części).
@lichwiarz: Wsadź gondolę ze stelarzem do swojej dwudrzwiowej hehe hondy.
Nigdy nie pojmę ludzi, którzy piszą takie wypociny o tym jakim ktoś jeździ samochodem jak i gdzie mieszka etc. Taka beka #!$%@?.png
Ja jeżdzę SUVem 4x4 długo przed tym jak urodził mi się syn. Podobno jest jakaś wolność więc co komu do tego? Nie muszę mieć gównodupowozu dostosowanego na miarę do potrzeb bo tak.