Wpis z mikrobloga

@michalfranc: dzieki raz jeszcze solidna wiedza

troche to jednak smutne podejscie, w sensie takim ze jesli ktos cale zycie byl pracownikiem i to mu pasuje to pewnie raj na ziemi ale dla innych osob to tylko problem

1. jesli chcesz isc do danej pracy w danej firmie to problem bo szukasz agencji ktora obsluguje ta firme - tak to rozumiem
2. jesli agencja cos spieprzy to beda cie wciskac do korpo a ty
  • Odpowiedz
@NieLubieBatonow: a więc tak, średnio mi poszło. Końcówka konkretniej, reszta wg. mnie poszła ok.

Pierwsza część to przelecenie po własnych projektach, doświadczenie itp. pochwalić się miałem, jakieś pytania co do kodu itp. Później rozmowa o samej pracy itp. więc zeszło nawet ok, a na koniec zadanie do rozwiązania (o dziwo właśnie 0 jakichś tam typowych rzeczy, na które mogłem się przygotować tylko tam zadanko). Było bardzo proste, ale z początku
  • Odpowiedz
@Blizz4rd: dostałem się :) rozmowa na bardzo luźnym poziomie, ludzie niewiele starsi ode mnie, jako że brak doświadczenia to skupiłem się (i rozmówcy też) na projektach zrobionych samemu itp. Później jakieś zadanie algorytmiczne i tyle.

W zadaniu trochę się poplątałem bo z początku zrozumiałem całkiem inne zadanie, później trochę przekombinowałem (no a jednak stres trochę jest), ale na koniec wyszedłem jakoś z tego i się udało. :) O dziwo zero pytań
  • Odpowiedz