Wpis z mikrobloga

@yfwnogf: Może zamieć "dogłębne" na "bliższe" poznanie ;)
Nie znam panny, tak to bym zaraz wyczuła na co możesz sobie pozwolić...
A nie lepiej przyprzeć ją do ściany i pocałować?
Gdzie ta dzikość serca? Gdzie Ci mężczyźni? ()
  • Odpowiedz
Moja wersja brzmi mniej obscenicznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ale wychodzi na jedno. Jeśli różowa nie ma bzika na Twoim punkcie to to nie zadziała dobrze. A jeśli ma, to możesz napisać cokolwiek a i tak będzie zajebiście. Więc ten tekst bym serio sobie odpuścił. :)

Ten drugi tekst już ciut lepszy, ale to nadal nie to. Generalnie jestem zdania że nie ma jednego tekstu, na który wyrwiesz
  • Odpowiedz
A nie lepiej przyprzeć ją do ściany i pocałować?


@BlackPoison: Jakbyś zapoznała się np. z #theredpill, to byś wiedziała, że są na to odpowiednie paragrafy i szkoda ryzykować ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

TBH jakby zareagowała zbyt mocno na takie coś... (i co gorsza nie pozytywnie), to i tak bym ją musiał olać, bo nie będę do końca życia
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: bądź moim mężem! :D
A tak serio, to nie ma to jak każdego wieczora bawić się w gierki słowne, podteksty z daną osobą...wyobraźnia działa...coraz bardziej uzależniacie się od siebie a w środku płoniecie...a potem się z taką spotkaj ( ͡º ͜ʖ͡º)

@yfwnogf: Jak nie masz "tej" gadki do kobiet, nie jesteś typem bajeranta/romantyka/mistrza gier słownych to szanse masz raczej u Karyn :)
  • Odpowiedz
bądź moim mężem! :D

@BlackPoison: ...możecie się teraz wymienić numerami telefonu.

Elokwencje mam świetną, nawet słaba dykcja jej tak strasznie nie psuje. Ludzie ją doceniają, ale nie wiem jak kobiety, bo koleżanek praktycznie nie mam.
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: Niekoniecznie. Jak dobrze to ubierze w śmieszki to może mieć ubaw i nawet na swój sposób jej będzie miło ( ͡° ͜ʖ ͡°), a jak palnie jak lamus to go weźmie za #!$%@?, ale to na dwoje babka wróżyła.
  • Odpowiedz
bo koleżanek praktycznie nie mam.


@yfwnogf: Wybacz bezpośredniość, ale widać małe obycie właśnie. Ale spoko, w razie czego pamiętaj że porażka to tylko kolejny krok na drodze do sukcesu, i żeby wyciągnąć z niej wnioski. :)

@neib1: To to by naprawdę musiało być 'smooth as fuck' żeby taki tekst dobrze zadziałał przy takiej relacji. :) Ale to tylko moje zdanie, może się nie znam. :p
  • Odpowiedz
Wybacz bezpośredniość, ale widać małe obycie właśnie.

@Dawidinho8:
Co mam niby wybaczać? Przecież masz rację. Właściwie to błędne koło, zwykle nie przepadam z rozmowami z płcią przeciwną z powodu ich zachowania, płytkości i przede wszystkim braku dystansu do siebie, przez co mało z nimi rozmawiam... to i nie wiem o czym i jak mógłbym z nimi rozmawiać :|
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: Ok, to mam jakieś szanse!
Idę walczyć o swoje!


@yfwnogf: To w takim razie wróżę Ci bordo :)
Nie wszystkie panny są durne i płytkie. Znajdź taką, w której towarzystwie dobrze się czujesz i działaj!
Powodzenia!
  • Odpowiedz
To w takim razie wróżę Ci bordo :)

@BlackPoison: nie będę poświęcał jakiejkolwiek znacznej ilości mojego czasu na miejsce przepełnione mentalnym gimnazjum, gdzie mojego "sukcesu" i tak się nie doceni. Also thx.
  • Odpowiedz
@BlackPoison: Że Ty też łatwa? :) powiedz mi jeszcze, że o gorącym temperamencie i bogatej wyobraźni, to Ci się oświadczę ;)

@yfwnogf: Skoro zdajesz sobie z tego sprawę to już pierwszy i zarazem najważniejszy krok wykonany. Ja bym Ci polecił zacząć po prostu od początku. Od luźnych rozmów na fb i na żywo z koleżankami, zaprzyjaźnienie się z niektórymi (tak, nawet wpaść w to friendzone #!$%@? ;p ),
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: Obawiam się, że mi się niestety "nie wydaje". Niestety, bo nie ma w czym przebierać

To raczej tobie się wydaje, że...

Do tego jakaś książka o samorozwoju i zobaczysz jak staniesz się lepszym człowiekiem, którego nie dość że lubią dziewczyny, to który (najważniejsze) sam siebie szczerze lubi. :)


...że nie lubię się. Tak, wszelkie powody męskiego singlostwa są spowodowane nieśmiałością i niskim poczuciem własnej wartości. No i "don't be
  • Odpowiedz
@yfwnogf: Skoro tak twierdzisz to ok, nie znam Cię więc nie wiem jak to u Ciebie wygląda. Natomiast na podstawie tego co piszesz + jakiegoś tam doświadczenia po prostu podsunąłem Ci radę na coś. Co z tym zrobisz Twoja sprawa. Nie będę Cię ani chwalił ani ganił.
  • Odpowiedz