Wpis z mikrobloga

Mam mały problem z pewnym sąsiadem - mechanikiem. (TL;DR na dole)

Pod blokiem mamy mały parking na +/- 15 miejsc - nazwę go mały parking. Dodatkowo jest parking kawałek dalej - prostopadle do bloku w którym mieszkam, lecz zaczyna się kawałek dalej i prawie zawsze jest pełen. Na tym małym parkingu ten sąsiad mechanik ma ok. 10 samochodów z czego w użyciu są 4 może 5. Jeden z samochodów stoi już 2 lata i się nie rusza od tego czasu. Chcę was zapytać, czy jest jakiś sposób żeby wygonić go z tego parkingu? Przynajmniej te samochody które się nie ruszają. Dodatkowo wspomnę że prawdopodobnie są to samochody na sprzedaż lub klientów którzy nie odebrali auta. Jutro się przejdę i sprawdzę czy wszystkie samochody mają oc.

TL;DR


#prawo #samochod #parkowanie #motoryzacja #sasiadcwel
  • 13
@iverek: Ogólnie to trochę patowa sytuacja, ale możesz pójść w kierunku art. 130a ust. 1 pkt 2 ustawy prawo o ruchu drogowym - mianowicie pojazd może nie posiadać ubezpieczenia OC. Jeżeli nie opłacił polisy to pojazd zostanie odholowany, gdy nie uiści opłaty to po trzech miesiącach nastąpi przepadek na rzecz Skarbu Państwa.

Ewentualnie część dalsza przepisu, tzn. art. 130a ust. 2 pkt 2 - jeśli stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego,