Wpis z mikrobloga

1. Badź moim różowym paskiem lvl 26
2. Miej umowe zlecenie z odprowadzanymi składkami ZUS (na wszelki wypadek gdyby coś mi było).
3. Pójdź do ginekologa prywatnie bo publicznie wizyta za 4 miesiące
4. Dowiedz się, że potrzebujesz zrobić masę badań ASAP ponieważ jest ryzyko raka szyjki macicy
5. Okazuje się, że nie możesz zrobić tego publicznie za kasę odłożoną do ZUS bo nie ma czasu na stanie w kolejkach
6. Zapłac 150 zł za test mRNA, 100 zł za HPV, 150 zł za cytologię, 140 zł za kolanoskopię (wszystko po obniżkach)
7. Brak profitu i #!$%@?ć ten ZUS w #!$%@?... Cały weekend, który zaplanowałem na naszą 4 rocznicę został właśnie #!$%@? finansowo przez dymanie mnie przez ZUS.
\

Ciśnie mi się na usta tylko proste '#!$%@?'.

#polityka #gorzkiezale #rozowepaski #zdrowie
  • 134
  • Odpowiedz
@ihaha: Wyniki już są. Wygląda na to, że ryzyko jest duże na raka w najbliższej przyszłości. Kto wie gdyby za 2-3 lata (tyle by zajęło robienie tego za publiczną kasę tzn. jej kasę którą odłożyła do ZUS) już nie byłoby za późno... Teraz można walczyć.
Ale dziękuje :)
  • Odpowiedz
@adeekk1989: Co znaczy, że Twój różowy pasek ma ryzyko raka szyjki macicy? na jakiej podstawie lekarz to stwierdził skoro zwykła cytologia i inne badania były robione po jego diagnozie? obciążenie rodzinne?
Co znaczy, że "teraz można walczyć" skoro piszesz, że jest ryzyko raka dopiero w najbliższej przyszłości? co Wam lekarz teraz poradził? rozumiem, że kolposkopia i cytologia wyszły ok?
  • Odpowiedz
@Argilla: Zaczęło się od tego, że na standardowej wizycie, ginekolog odkryła dość spory guz. Pierwszy test (nie pamiętam co ona tam robiła) wykazał, że to HPV ale trzeba było zrobić test jaki to jest HPV. Okazało się, że to typ dość ciężki (bardzo wysokie prawdopodobieństwo raka). Wyniki są ale nie jestem lekarzem i nie jestem w stanie stwierdzić o co w tym chodzi. Wygląda ok ale to dopiero potwierdzi wizyta u
  • Odpowiedz
7. Brak profitu i #!$%@?ć ten ZUS w #!$%@?... Cały weekend, który zaplanowałem na naszą 4 rocznicę został właśnie #!$%@? finansowo przez dymanie mnie przez ZUS.


@adeekk1989: Skoro 540 zł "#!$%@?" twój budżet, to jak chciałbyś sfinansować prywatnie chemioterapię, gdyby okazało się, że dziewczyna (odpukać) ma raka?
  • Odpowiedz
@adeekk1989: Jesteś pewien? Ile zarabiasz? Sprawdź sobie ile płacisz na NFZ i jaki pakiet mógłbyś sobie kupić za tą kasę u prywatnego ubezpieczyciela - zwróć szczególnie uwagę na operację, onkologię, OIOM, refundacje itp.
  • Odpowiedz
@rzep: Sprawdzałem. Lepiej mi się kalkuluje u prywaciarza. Dzięki.
I nie chodzi mi o to, że marudzę. Prawda jest taka, że sama sobie winna jest i doskonale o tym wie (zacząć palić pakę dziennie od 13 roku życia przez 11 lat - gratulacje).
  • Odpowiedz