Wpis z mikrobloga

Smartfony to zaraza naszej dekady.

Wmówili, że to potrzebne, przydatne, a później jak nagle zabranie to człowiek nie potrafi się odnaleźć. Wszystko robione pod maską "ułatwienia komunikacji" może i ułatwia ją, do tego stopnia, że nie chce się wyjść z domu. Niektórzy czują lęk jak muszą gdzieś zadzwonić, nie odbierają, wolą przesłać wiadomość tekstową. Kto by chodził teraz na spacer jak można rozmawiać ze znajomymi będąc zamkniętym każdy w swoim odizolowanym pokoju.

Życzę Wam byście porzucili te szczątkowe informacje, które wyczytujecie na swoich ekranikach, zwrócili uwagę na osoby które są tu obok i wokół was zamiast tych będących gdzieś daleko. Mam nadzieję, że nastanie niebawem trend na powrót "do korzeni", może ludzie w końcu odłączą się od tych słuchawek i ekranów i będzie wreszcie do kogo gębę w autobusie otworzyć.
Pamiętajcie bez aplikacji da się żyć, ze słuchawkami się nie rodzimy, a książki bywają naprawdę ciekawe.

Na zdjęciu kobieta w zatłoczonym pociągu, a światło jej telefonu mówi, nieznajomym wokoło niej, że jest nieobecna. Udało się jej wymknąć "stąd" na chwilę, zanurzyć się w sieci społecznościowej, powędrować po świecie, wolna niczym motyl. Nasza obecność nie jest już ograniczona fizycznymi barierami; możemy uciec i uciekać będziemy.
#niepopularnaopinia #ios #windowsphone #telefony #android
Pobierz w.....y - Smartfony to zaraza naszej dekady. 

Wmówili, że to potrzebne, przydatne,...
źródło: comment_5Btaqf1tRL7cQ5DsgNZ4BM6qTDxKv8Tm.jpg
  • 19
@maxprojekt: Cóż w Warszawie po ostatnich pożarach w ZTMie można spotkać cały przekrój społeczeństwa i oczywiście rację masz dużo osób czyta książki, jednak ich średnia wiekowa wynosi strzelam 40 lat. Z zainteresowaniem zerkam na okładki książek rówieśników jak zobaczę, że czytają ;-) A w środowisku zupełnie mieszanym przebywam. W towarzystwie samych informatyków bym chyba zwariował.
@wycofany: dlatego nie mam smartfona, bo mi jest nie potrzebny, a po drugie to są strasznie delikatne telefony, a w dodatku drogie i nie poręczne. Swojego solida obsłużę jedną ręką na mrozie
@artie92: fajnie jakby ludzie tak namiętnie czytali
@wycofany: Ale wiesz, że istnieją ludzie dużo korzystający ze smartphonów i często nawiązujący kontakt z ludźmi? Takie szufladkowanie ludzi jest bez sensu i strasznie naciągane. Co jak co, ale narzekanie na smartphony bo niby ograniczają kontakt z ludźmi jest bez sensu. Bo powiedz mi, gdyby ta dziewczyna ze zdjęcia nie miała smartphona to nagle gadałaby z każdą osobą wokół? A słuchanie muzyki w takich sytuacjach stoi na takim samym levelu jak
@szyba: Oczywiście wiem, że istnieją tacy. Wiele osób potrafi korzystać z takich urządzeń z kulturą jednak pisząc powyższy wpis pragnę zwrócić uwagę na patologię które niestety już każdy może zaobserwować w swoim środowisku w większej lub mniejszej mierze.
@szyba: Dziewczyna nie musi rozmawiać ze wszystkimi wokół. Wystarczy to by była obecna. Choćby by można było wymienić się uśmiechem czy zaczepić. A kiedy ktoś słucha muzyki staje się już zupełnie głuchy i jakakolwiek interakcja z taką osobą jest niestosowna. Można wyrażać się w podobny sposób o książkach, jednak książki są bardziej rozwojowe, a osoby takie "mniej oderwane".
@wycofany: Nie no, ja sobie zdaje sprawę, że są ludzie dla których cały świat to tylko smartphone. Jednak staram się po prostu na takie rzeczy patrzeć pozytywnie, dlatego wolę zwracać uwagę na ludzi rozsądnie korzystających ze smartphonów.
@wycofany: smartfony są do ułatwiania sobie życia, posłuchania muzyki, śledzenia trasy podczas biegania, ale wyjście na spacer, zaproszenie kogoś do domu, to nie jest żadne wyzwanie.