Wpis z mikrobloga

@CHI77OUT: i tutaj jest fajna podstawa pod debatę:

A co by było, gdyby np. Policja czy obywatele urządzali takie prowokacje.
Np. otwarty samochód z fantami w środku, albo z kluczykiem w stacyjce.

Normalny obywatel zgłosi gdzie trzeba lub ewentualnie zignoruje, złodziejskie ścierwo połasi się, po czym zostanie przecedzone jak przez sito i wpadnie w hurtowych ilościach. I instant osądzenie po czym np. grzywna i prace społeczne.

Mało tego - będzie działac
@Zuchwaly_Pstronk:

Ja już przemyślałem to w głowie, podobnie jak Ty, to bardzo dobry - dobry pomysł na który ktoś wpadł by działał odstraszająco..

Mam nadzieje że wiele osób to zobaczy i poda dalej.

Poza tym mam nadzieje że znajdzie to szersze zastosowania w życiu codziennym by ludzi nie ciągnęło do kradzieży czyjegoś mienia!
@michalo94: Skąd pomysł, że ukradłem? Ile masz lat, że nie potrafisz samodzielnie wyobrazić sobie rzeszy ludzi, która w obliczu prowokacji podejmie niewłaściwy wybór? W obliczu depresji, chęci skończenia ze sobą, jakiejś katastrofy życiowej? Sam siebie nie jestem pewien. Może bym wział sobie takiego Jaguara z kluczykami w stacyjce widząc go dzień w dzień i nie mając nic do stracenia.
No ale ty geniuszu (z rocznika, jak mniemam, 94?) wiesz lepiej. To
W obliczu depresji, chęci skończenia ze sobą, jakiejś katastrofy życiowej?


@Personifikacja_Irracjonalnosci_Bytu: Ciężko mi sobie wyobrazić jak depresja, czy też chęć popełnienia samobójstwa ma doprowadzić do kradzieży. No chyba, że ktoś by się chciał zabić ukradzionym towarem, ale to już trochę inna bajka. Dodatkowo żyjemy w socjalizmie i jest wiele miejsc w których możesz zostać nakarmiony za darmo, albo prawie za darmo. Istnieją noclegownie dla bezdomnych i wiele organizacji które pomagają ludziom