Wpis z mikrobloga

Ludzie, ja nie wiem, czy to już na łeb dostaję, czy ki c--j. Wstaję do roboty, wszystko git. Przychodzę z roboty, wszystko git. Chwilę temu postanowiłem wyjść do sklepu po coś na kolację, wracam a tu... WSZYSTKIE światła w domu włączone. Od strychu po piwnicę... Nie, dzisiaj w ogóle nie wchodziłem do kilku pomieszczeń, a gdy wychodziłem do sklepu to bym widział, że gdzieś się światło pali... To jest ten moment, kiedy się faktycznie zaczynam bać. No k---a. Drzwi można jeszcze jakoś (c-----o, bo c-----o) ale wytłumaczyć, ale to?! Serio się zastanawiam czy nie w---------ć z chaty. Jasny c--j, pisanie tego posta mi zajęło kilka minut, tak mi się łapy trzęsą. K---a.

#creepystory #truestory
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BQP: gdybyś serio chciał to już dawno byś to rozwiązał. Kamery nie mam, nie postawie - któryś kumpel ma na 100% i pożyczył by ci ją gdyby serio się cos takiego o----------o.
  • Odpowiedz
@m__l: no tak, dzisiaj dopiero jest potwierdzenie, że coś się dzieje na 100%, po dniu bez niczego ale już powinienem mieć tysiąc planów.
@harnas00: najpierw to ja chce zrobić same nagrania, a potem pomyślimy.
  • Odpowiedz
@BQP: pelikan.png
ale z drugiej strony jeśli to prawda to mieszkając sam chyba bym.. się obesrał. Dzwoń do Slavic Ghosts Hunters XD
  • Odpowiedz
@BQP: Kamera i stream to by był hit. Czujecie, nocne nagranie, widać kawałek balkonu i BQP który przewraca się pod kołdrą... Komentarze to sama beka, "pokaż c---i" "coś widziałem" itp, a tu nagle widać jak na żywo coś się skrada... I w kilkadziesiąt osób oglądamy na żywo jak coś łazi wokół łóżka na którym smacznie śpi nic nie podejrzewając nasz bohater... 'Niech ktoś do niego zadzwoni" "NIE WIERZE MIRKI" i
  • Odpowiedz
@BQP: No wiadomo że jeśli sytuacja jest faktycznie taka jaka piszesz i nie trollujesz to ogólnie po chuju. Nie ważne jakie jest wytłumaczenie (realne czy nadprzyrodzone) to nerwówka straszna. Pozwoliłem sobie roztoczyć taką śmieszkową wizję z nadzieją że to jednak troll (jak większość w internecie) i wtedy mógłbyś się postarać nawet o nagranie z jakimś sfabrykowanym bonusem a uciechy byłoby co nie miara... Jednak jeśli nie robisz jaj to sytuacja
  • Odpowiedz
@CegielniaPL: kurna, może to jakieś zwarcie było, albo co? Bo z drzwiami to mogło być tak, że zamki c-----e i pod wpływem wiatru się pootwierały. Może tu być też jakieś wyjaśnienie.
  • Odpowiedz
@BQP: Postaw butelkę przy drzwiach, tak aby ktoś nawet leciutko otwierając ją przewrócił. Rozwieś nitkę przy drzwiach balkonowych i potem sprawdź czy nie zerwana (jak ktoś wchodził), rozsyp suchą ziemię pod oknami na parterze i potem sprawdź czy są ślady jakby ktoś łaził (po nocy to nie zauważy że zostawia ślady). Porób se jakieś przeszkody wokół miejsca gdzie śpisz - tak żeby ktoś się wypierdzielił skradając się itp.
  • Odpowiedz