@repiv: w to grałem tylko na PS 3 i 4. Gra świetna, ale skupiałem się na multi. Single chcę na PC przejść. Być może będzie najlepszą dla mnie częścią, ale jeszcze chwilę muszę poczekać. :)
@Howkin: Ja bym chciał polskie klimaty: zaczynasz jako typowy Seba z łódzkiej kamienicy, a kończysz jako Piotr Misztal w cygańskim pałacu z wieżyczkami.
San Andreas lepszy fabularnie, wątki RPG, samorozwoju, ogromny świat który nie jest pusty, masa zagadek, easter eggów, masa rzeczy do robienia poza głównym wątkiem których nie było w VC.
@ruszka: Ze wszystkim się zgadzam, tylko nie z fabułą, w SA poza początkiem i końcem gry w LS nic się nie działo, środek gry to odwalanie roboty za zleceniodawców bez żadnego związku z głównym wątkiem, który jakby się zgubił po opuszczeniu LS. Ja osobiście stawiam VC i SA na tym samym miejscu, ciężko wybrać mi lepszą część.
Ja również - bo trzeba też uwzględnić, że są to gry z bądź co bądź różnych epok, jednak irytuje mnie gloryfikowanie Vice City, mimo iż San Andreas ma tyle samo, a nawet więcej. To, że komuś lepiej się wczuć w klimat Miami lat 80, niż getta lat 90 nie powinno rzutować na ocenę tych dwóch tytułów.
@ruszka: Ja mam o tyle dobrze, że potrafię wczuć się w oba te klimaty, bo słucham muzyki i interesuje się obiema tymi epokami. Zaletą Vice City było to, że od początku do końca towarzyszył nam ten sam klimat, a w SA właśnie nie spodobało mi się to, że po wyjeździe z LS gangsterski klimat gdzieś zniknął.
KTO CHCE ŻEBY GTA 6 BYŁO W ŚWIECIE I KLIMATACH VICE CITY?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@repiv: no chyba zgiń
San Andreas lepszy fabularnie, wątki RPG, samorozwoju, ogromny świat który nie jest pusty, masa zagadek, easter eggów, masa rzeczy do robienia poza głównym wątkiem których nie było w VC.
Ja również - bo trzeba też uwzględnić, że są to gry z bądź co bądź różnych epok, jednak irytuje mnie gloryfikowanie Vice City, mimo iż San Andreas ma tyle samo, a nawet więcej. To, że komuś lepiej się wczuć w klimat Miami lat 80, niż getta lat 90 nie powinno rzutować na ocenę tych dwóch tytułów.