Wpis z mikrobloga

#brytyjskainzynieria #bekazangoli #uk #emigracja

No jebłem, kupiłem epoksyd żeby naprawić drzwi frontowe. Opadły tak, że trzeba z całej siły trzasnąć (nowe budownictwo)
Śruby się kręciły dookoła, więc tylko poksiliny napchać, wsadzić śruby i jak stwardnieje dokręcić, przy czym drzwi na klinie podniesione do pozycji właściwej.

Podniosłem drzwi brechą i wcisnąłem dwa kliny, ciężkie drewniane drzwi, żadna dykta.

Wydłubuje śrubki z zawiasów a tu 4x35
  • 12
Spieszę więc z wyjaśnieniem. Tag emigracja jest do oznaczania postów lub komentarzy które mają coś z emigracją wspólnego, które o tej tematyce traktują. Powiedz mi co twój post o wymianie drzwi ma wspólnego z emigracją/emigrowaniem? bo to że robisz to w UK nie ma tutaj nic do rzeczy.
Ludzie obserwują ten tag bo chcą się coś dowiedzieć o emigracji a ty piszesz o naprawie drzwi w Angli i śrubkach, WTF?

To zupełnie
@Marcinowy: ale są tu tacy co kupują na 30lat, jeden koleżka kupił na maksowym zadupiu rujne, hipoteka na 30 lat, gówno nie fachowiec.
Zwolnili go po pół roku i co wiem to 8my miesiąc na zasiłku siedzi z żoną i dzieckiem (złe referencje=nie znajdzie pracy)
@Marcinowy: wiesz, jak chcesz się znajomym w Polsce pochwalić, że po trzech latach w Anglii masz swój dom to tak bywa.
Są też ludzie, którzy (małżeństwo) baba ściera podłogi a facet jest cieciem na bramie.
Jak jadą do Polski to ona ma firme sprzątającą a on jest szefem ochrony.
Potem głodni chodzą żeby spłacić kredyt wakacyjny.