Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w winoteście moja ukochana hiszpańska Cava Torreoria. Dorwałam ją w Almie za całkiem niewielkie pieniądze jak na ten trunek - obecnie jest to ich wino tygodnia i kosztuje 21 złotych.

Cava jest mocno musująca, wyczuwalny smak cytrusów. Nie jest zbyt kwaśna, choć to wersja bardzo wytrawna. Aż się prosi, żeby wrzucić do środka truskawkę.

Każdemu, kto chce kupić wino musujące, polecam właśnie Cavy, robione metodą tradycyjną (jak szampan). Są niewiele droższe od nagazowanych dwutlenkiem węgla sikaczy, a smak jest po prostu nieporównywalny.

Cena: 21 złotych w Almie.

#winotest #wino #pijzwykopem
  • 23
@hoolsky: nie zgadzam się. W Almie można dostać świetne wina często za niewielką cenę.

Akurat faktycznie na niektórych winach (zwłaszcza tych popularnych marek) mają przebitkę niesamowitą, ale mają wiele win z niewielkich winnic za przyzwoitą cenę.
@gugas: będąc w Barcelonie miałem okazję spróbować białej i czerwonej CAVY , na deptaku La Rambla w knajpie zamówiliśmy po jednym , kelner przyniósł dwa kieliszki każdy wielkości dzbanka - po wypiciu zwiedzałem miasto na miękkich nogach :)
@sailor_73: już Ci mówię. W Almie można dostać za niewielkie pieniądze (chyba 17 złotych) całą gamę hiszpańskich win, ja je nazywam wina z paskiem:]

Można dostać garnachę, chyba tempranillo, caberneta chyba też. Z białych verdejo i airen.

To garnacha:

http://instytutdegustacji.files.wordpress.com/2012/06/vegaval-garnacha.jpg

Bardzo je lubię, jest niedrogie i naprawdę fajne. Cierpkie, takie jakie lubię, mocne w smaku, średnia kwasowość, w smaku dość owocowe, chyba można było wyczuć trochę wiśni, z tego co pamiętam.