Wpis z mikrobloga

Od rana trwa w internetach festiwal #!$%@? umysłowego pt. ,,Pendolino to najgorsze gówno świata i największy przekręt w historii Polski" toczony przez ludzi, którzy o rynku kolejowym nie wiedzą nic, o warunkach przetargowych nie wiedzą nic, ale rząd na pewno nakradł. Najlepsze jest to, że mnóstwo ludzi popiera takie gównoprzemyślenia, bo rządzący kradno i oszukujo i niszczo polski przemysł kolejowy.

Najbardziej #!$%@?ł mnie ten obrazek xD skoro nie ma procesów o korupcje (oskarżonym powinien być pociąg Pendolino xD ), to znaczy, że korupcja była! Udostępniony m.in. przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. No przecież to jest żałosne.

Dla zainteresowanych tematem polecam poczytać m.in. to wykopalisko. Dementuje bzdury na temat tego, że PESA mogła dostarczyć taki sam (a nawet lepszy, oczywiście) pociąg, kosztach eksploatacji, usterkach itp.

Oczywiście, można toczyć debatę o polskiej kolei (np. czemu dla Pendolino w zasadzie zlikwidowano tańsze połączenia między Krakowem a Warszawą), ale zakup dla 35-milionowego kraju w środku Europy kilkunastu pociągów jest u nas traktowany jakbyśmy mieli co najmniej uruchomić program kosmiczny.

W takich chwilach mam dosyć demokracji.

#pociagi #kolej #pendolino #januszeprawa #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
Merytoryk - Od rana trwa w internetach festiwal #!$%@? umysłowego pt. ,,Pendolino to ...

źródło: comment_4uYLLCFeLqE3HClB0dDyzXQ6RlDluMto.jpg

Pobierz
  • 24
@Merytoryk: IMHO gównoprzemyślenia to jest naiwne myślenie piewców Pendolino w stylu "za x lat przecież pojedzie 250 km/h, a PESA nie produkuje pociągów na takie prędkości". No to się pytam:

1. kiedy zostaną osiągnięte owe mityczne prędkości? Takiś naiwny, że wierzysz, że w perspektywie najbliższych lat to się stanie? Linia Kraków-Katowice już chyba od 15 lat też ma być lada dzień gotowa.

2. chyba najpierw się buduje infrastrukturę, a następnie pociągi
@habryka: 1. Od następnego rozkładu będzie trochę szybciej, a w perspektywie 2-3 lat skończą się wszystkie prace na CMK i infrastruktura będzie gotowa.

2.Infrastrukture buduje się równocześnie z zamawianiem pociągów, no ale roboty, przetargi itp. się poopóźniały, więc jest niegotowe.

3. Róznica 2-3 lat to żadna różnica przy czasie eksploatacji pociągów rzędu 30 lat. I w międzyczasie kupujemy polskie, 20 EZT od Pesy (PESA Dart) i 20 od Newaga (Flirt 3)
@krzysiulek:

1. o ile będzie szybciej? 5 min? 2 mld zł wydawaliśmy, żeby jechać 5 min szybciej? Powiedz mi, jaki jest realny termin, by z Warszawy do Katowic jechać, powiedzmy, poniżej 2h?

2-3. sam przyznajesz, że roboty, przetargi się poopóźniały, więc i dalej się będą opóźniać, nie ma co liczyć na super szybkie koleje za 2-3 lata. Chyba że jesteś naiwny.

4. sprawdziłem na stronie Intercity prognozowane frekwencje w ekspresach i
@habryka: trabyo, trzabyo. wszystko żeby ponarzekać i coś skrytykować. w Apollo 1 też trzabyo wpaść na to że rzepy są łatwopalne, to nie spaliłyby się w nim żywcem trzy osoby. ludzie jednak czasami popełniają błędy. podejrzewam że wielomiliardowy projekt wymiany pociągów i skoordynowania z tym ulepszania infrastruktury jest trochę skomplikowany, mogą się zdarzyć przy nim jakieś obsuwy, nawet jeśli pierwotnie planowano zgrac to w czasie tak jak propnujesz. w rzeczywistości nie
@kr10n1: rewolucji nie będzie, dlatego też nie rozumiem krzyków wokół tej sprawy, ot przetarg na pociągi. Pendolino mają starczyć na co najmniej kilkadziesiąt lat, a nie na 2-3, więc pewnie w końcu będą jeździć tak szybko, jak są zaplanowane. A my już nie będziemy musieli kupować nowych maszyn. Sprawa moim zdaniem, została najbardziej spieprzona na poziomie dofinansowania unijnego (zamiast 50% to mamy jakieś 20 z innego funduszu)

@mrst: pewno zbudowali