Wpis z mikrobloga

Będę stał, tak jak mi wygodnie.


@mwitbrot: Jeteś zwykłym dzikusem. W każdym cywilizowanym kraju w jakim byłem ludzie przeważnie nie mieli z tym problemu, ale nie w Cebulandii, nawet w tym śmiesznym metrze, co i rusz jakiś ćwok blokuje drogę.

Jeżeli są dostępne zwykłe schody i ruchome, to wchodzimy po zwykłych - logiczne. Jeżeli tylko ruchome, to wchodzimy lewą stroną. Na prawej niech sobie stoją osoby, które nie mogą/nie chcą
  • Odpowiedz
@mwitbrot: To nie chodzi o to, że problem gdzieś występuje bądź nie tylko o pewien poziom zachowań społecznych. Schody służą do jak najprostszego/najszybszego poruszania się między poziomami. Wydzielanie ruchu nie powstało z tego, że był problem przepustowości tylko z tego, że tak jest wygodniej i w ten sposób da się połączyć interesy ludzi, którzy wolą sobie postać i tych, którym się spieszy.

Poza tym tak gadasz o źle projektowanych schodach
  • Odpowiedz
@mwitbrot: To żadna prowizorka. One są obok szerokich schodów nieruchomych. W jaki inny sposób chcesz zorganizować ruch tych, którzy chcą sobie postać i tych, którzy chcą pójść na metro? Zrobić schody, które jadą szybciej?
  • Odpowiedz
@mwitbrot: tak się składa, że po zwykłych schodach wchodzącego na stację bydło tak się rozpycha, że ciężko jest po nich wejść, bo wychodzą z założenia, że cała szerokość jest dla tych schodzących. to którędy mam iść ze stacji na zewnątrz, geniuszu? a ruchomymi schodami wchodzi się szybciej.
  • Odpowiedz
@mwitbrot: Po schodach ruchomych wchodzi się o wiele szybciej niż po zwykły schodach (twoja prędkość wchodzenia po schodach + prędkość schodów), a schodzi to już w ogóle po takim eskalatorze, chyba w sekunde można zejść. Jak chcesz zjeżdżać wieczność, twoja sprawa, ale nie blokuj ruchu dla innych i najważniejsze, nie rób #!$%@? z logiki.
  • Odpowiedz
tak się składa, że po zwykłych schodach wchodzącego na stację bydło tak się rozpycha, że ciężko jest po nich wejść, bo wychodzą z założenia, że cała szerokość jest dla tych schodzących. to którędy mam iść ze stacji na zewnątrz, geniuszu?


@SScherzo: Problemy małego żuczka w wielkim mieście ;)

Swoją drogą ciekawa logika: na schodach zwykłych ludziska łażą bez ładu i składu, to ja pójdę na schody ruchome i tamtych będę
  • Odpowiedz
@murinius: jeżdżę metrem i spod metra mi startuje autobus. Od tego czy wyjdę po schodach często zależy to czy się wyrobie, czy będę czekał 15 minut na następny.

Na metrze centrum cała lewa jest zajęta przez wchpdzacych.

Może w galeriach ludzie stoją żeby odpocząć od chodzenia, ale na mieście bardzo dużo osób wchodzi
  • Odpowiedz
@mwitbrot: to nie ja wymyśliłam tę niepisaną zasadę. ja nie lubię stać idiotycznie, kiedy mogę zaoszczędzić te kilka sekund, dzięki którym mogę się wyrobić na swój autobus czy cokolwiek innego, gdy się spieszę. powtarzam - schody ruchome umożliwiają szybsze opuszczenie stacji niż schody zwykłe, tym bardziej, że na zwykłych też trzeba często się przepychać na tych bardziej obleganych stacjach. dodam też, że nie wszystkie stacje mają zwykłe schody. w wyjściu
  • Odpowiedz
@mwitbrot: radzę nie zastanawiać się czy dany obiekt został źle czy dobrze zaprojektowany, tylko po prostu stosować się do oznakowania. Większość osób potrafi korzystać ze schodów w taki sposób nawet wtedy, gdy takich oznaczeń nie ma - dla nich to naturalne: prawa - stoję, lewa - idę. Tylko ty chcesz zmieniać coś, co funkcjonuje sprawnie i efektywnie.
  • Odpowiedz
Po schodach ruchomych wchodzi się o wiele szybciej niż po zwykły schodach (twoja prędkość wchodzenia po schodach + prędkość schodów),


@Szalom: Jakiś ty mundry!

a schodzi to już w ogóle po takim eskalatorze, chyba w sekunde można zejść.


@Szalom: Tak - szczególnie na ryja.
  • Odpowiedz