Wpis z mikrobloga

Zasłyszane od dwóch #rozowychpaskow wczoraj przy obiedzie (siedziały przy stoliku obok leniwie popijając kawę).

Karyna1 - wiesz ten mój to ciągle tylko praca i praca, nawet jak obiad mi robi to taki na #!$%@?, nic zielonego nie wrzuci, żadnej sałatki, nic.

Karyna2 - no co ty?

Karyna1 - no mówię Ci, ja bym tak nie mogła, jak ja mu czasem obiad zrobię to jakiś taki lepszy, a on się ciągle tylko spieszy bo mówi, że musi pracować, no ja bym tak nie mogła.

Karyna2 - no tak, to co dzisiaj robisz?

Karyna1 - najpierw pójdę do arkad potem do galerii dominikańskiej i na końcu skocze do pasażu grunwaldzkiego.

nigdy nie zrozumiem facetów, którzy są w stanie żyć z takimi trutniami, chyba jednak jestem #wygryw, że nie pozwoliłem sobie tak wejść na głowę w żadnym związku

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #truestory #rozowepaski #wroclaw
  • 9