jak mi się mordka cieszy jak widzę jak laseczki po 30-stce szybko weryfikują z rzeczywistością swoje kombinowanie do tego wieku, żeby mieć najlepszego partnera jakiego sobie chciały wymarzyć
do 30-stki to lekką ręką odrzucają 98% kandydatów, bo jest atencja
a potem "nagle" nadchodzi 30-stka i jest się w czarnej dupie
jak mi się mordka cieszy jak widzę jak laseczki po 30-stce szybko weryfikują z rzeczywistością swoje kombinowanie do tego wieku, żeby mieć najlepszego partnera jakiego sobie chciały wymarzyć
do 30-stki to lekką ręką odrzucają 98% kandydatów, bo jest atencja
a potem "nagle" nadchodzi 30-stka i jest się w czarnej dupie
gratuluję logiki jak januszom biznesu
dobranoc
PS. oby była #gownoburza