Wpis z mikrobloga

Mój chłopak miał tylko zaadresować kopertę, jednak postanowił, że nie zrobi tego jak każda normalna osoba, tylko nadrukuje adres na kopercie. Już od pół godziny zmienia ustawienia w programie, ogląda tutoriale na YT i walczy z drukarką, która twierdzi, że gdzieś jest wciągnięty papier xD

#logikaniebieskichpaskow #januszeinformatyki
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kinix21: Pewnie, ze moglby to nabazgrac dlugopisem i byloby szybciej, ale to pewnie nie jest najwazniejsze. Chce sie czegos nauczyc, a Ty go za te chec hejtujesz. Umrzyj.
  • Odpowiedz
@pwone: gdybym tak na serio, jak ty, podchodziła do życia, to faktycznie wolałabym umrzeć ( ͡º ͜ʖ͡º)

Do reszty: po 45 min i 3 zmarnowanych kopertach udało mu się, z czego oczywiście jestem nad wyraz dumna :)
  • Odpowiedz
@kinix21: ja zawsze drukuje na normalnej kartce dane i przyklejam taśmą dwustronną, bo i tak koperta "bąbelkowa" by nie przeszła przez drukarkę, a takie najczęściej wysyłam.
  • Odpowiedz
@kinix21: w nienawiści do drukarek tak zostałem wychowany. Aż dziw mnie bierze, że przez 15 lat ten sprzęt niemalże w ogóle się nie rozwinął. 15 lat temu gunwo i dziś też gunwo.
  • Odpowiedz
@kinix21: hehe, mam tak samo. ostatnio musialem sam adresowac koperty z fakturami - najpierw walczylem z wordem, zeby drukował adresy ładne i duże, zamiast malutkich, po kilku zmarnowanych kopertach się udało. potem stwierdziłem, ze nie bede jak leszcz kopiował te 10 adresów kontrahentów z bazy danych tylko ładnie zrobię raport, który mi sam przygotuje dane do wydruku. po kilku godzinach pracy mam gotowe ustawienia do korespondencji seryjnej, ktora znowu wykorzystam
  • Odpowiedz
@kinix21: smiejecie sie, a to bardzo przydatna rzecz! U mnie w robocie sekretarka adresowala dziennie nawet kilkadziesiat kopert i trwalo to nieraz kilka godzin. Raz czy dwa spadlo to na mnie i sie wkurzylem, bo ile mozna wpisywac adresy na koperte i do ksiazki dlugopisem. Zagonilem Worda do wspolpracy, zrobilem korespondencje seryjna i teraz dziewczyna ma sto razy mniej pracy. Adresowanie zajmuje jej teraz maksymalnie kilkanascie minut, czyli oszczednosc czasu
  • Odpowiedz
@kinix21: Sam kiedyś próbowałem, ale na mojej atramentowej tusz się często rozmazywał (koperty się zawijały), ostatecznie wykorzystuję do tego etykiety samoprzylepne i jest super.
  • Odpowiedz
@pwone: gdybym tak na serio, jak ty, podchodziła do życia, to faktycznie wolałabym umrzeć ( ͡º ͜ʖ͡º)


Do reszty: po 45 min i 3 zmarnowanych kopertach udało mu się, z czego oczywiście jestem nad wyraz dumna :)

@kinix21: przez takie podejście to właśnie mężczyźni są większością zarówno
  • Odpowiedz