Mireczki poziom zażenowania swoim trybem żywnościowym i spaśleniem się w ostatnich osiągnął poziom maksimum i postanowiłem ostro wziąć się za siebie.
Trochę o mnie 181cm wzrostu, aktualnie 91,5kg
Aż wstyd wstawiać te foty, ale mam nadzieję i bardzo dużo motywacji że do lata będą już tylko niemiłym wspomnieniem.
Ostatnia dieta którą prowadziłem mniej więcej od wiosny tego roku opierała się w głównej mierze o fast foody, kebaby, czipsy i inne genialne marne jedzenie a wszystko to zalane dużżżżą ilością piwa. Aktywność opierała się głównie na wsiadaniu do samochodu. Skutek: +11kg. Efekt sami widzicie.
Wystartowałem dzisiaj. Dieta ułożona (taka modyfikacja Low Carb). Zero alko i odstępstw z dietą. Trening ułożony, chociaż do wizyty u ortopedy w polowie grudnia (miałem całkiem niedawno połamane dwa palce i jeszcze do niedawna nawet chwila niesienia cięższej siatki ze sklepu skutkowała pozniejszym bolem palców) oparty na razie będzie o Cardio, trening HIIT i kalistenike. Od nowego roku wejdzie (mam nadzieje) reguralna siłownia i ciężary.
Celem jest doprowadzenie do sylwetki fit, z miarę możliwości niskim BF i pięknie zarysowanym kaloryferem a potem utrzymanie tego i nie zapuszczenie się znowu. Daję sobie na 7 miesięcy czyli do 25 czerwca +- do początku lata.
Swój pamiętnik pikusia z zdjęciami i przemyśleniami będę prowadził pod tagiem #formalato2015
Trzymajcie kciucki
PS Zdjęcia robione na czczo, z rana, po sraniu, na luzie.
i pięknie zarysowanym kaloryferem a potem utrzymanie tego i nie zapuszczenie się znowu. Daję sobie na 7 miesięcy czyli do 25 czerwca +- do początku lata.
@Stulejarz__f23: nie stawiaj sobie takich wygórowanych celów. Niech każdy kilogram icentymetr po prostu sprawia Ci radość.
@rotero: Widoczny zarys mięśni brzucha można bez problemu w takim czasie z takiej sylwetki osiągnąć. Ale racja, o pełnoprawny kaloryfer raczej będzie cięzko.
@szele: @Stulejarz__f23: Mam nadzieję, że po 7 miesiącach przekonamy się kto miał rację (tzn. że nie skończysz z dietą). Btw mógłbyś wrzucić szczegóły diety.
@Stulejarz__f23: Sam zabrałem się za coś takiego 3 tygodnie temu, dlatego z chęcią poobserwuje.. Zero węgli czyli słodyczy, gazowanych napojów, dużo kardio, ogólnie siłowni i będzie git. Ja się czuje już znacznie lepiej i ubyło nawet kilka cm tam gdzie trzeba.
@rotero: Mocno niskowęglowodanowa tj. swoje zapotrzebowanie będę przez pierwszy miesiąc opierał o w zaleznosci od dnia 2 paczkimi ryzu brązowego/200g pelnoziarnistego makaronu/200g owiasnki itp generalnie węgle na poziomie trochę poniżej 2g/kg ciała mało może nawet za mało - prawdopodobnie większe gdy wejdę na ćwiczenie ciężarami, białko na poziomie 1,2-1,5g/kg ciała główne źródło c--e kurczaka, wątróbka drobiowa, czysta wołowina nietłusta, ryby no i sporo zdrowych tłuszczy, po każdym posiłku (poza mocno
A w ogóle dzięki za oddzew i zainteresowanie. Myślałem że post przejdzie bez większego echa. Motywacja jest ogromna a zwiększyła ją jeszcze popularność tagu już 15 obserwujących. Mireczki obiecuje dam z siebie wszystko. Mam nadzieje że się uda i przy okazji może kogoś też zmotywuje do działania :)
@Stulejarz__f23: Moja sugestia to 2g białka na kg i tłuszcze 1g na kg masy ciała. Deficyt energetyczny robię tylko na węglowodanach. I pomyśl o Carb Cycling!
Mina p0lki kiedy w hotelu na wakacjach widzi szczęśliwe, białe rodziny z dziećmi zamiast obcokrajowców z krajów Afryki, którym mogłaby pokazać swoją lewacką tolerancję i miłość.
Trochę o mnie 181cm wzrostu, aktualnie 91,5kg
Aż wstyd wstawiać te foty, ale mam nadzieję i bardzo dużo motywacji że do lata będą już tylko niemiłym wspomnieniem.
Ostatnia dieta którą prowadziłem mniej więcej od wiosny tego roku opierała się w głównej mierze o fast foody, kebaby, czipsy i inne genialne marne jedzenie a wszystko to zalane dużżżżą ilością piwa. Aktywność opierała się głównie na wsiadaniu do samochodu. Skutek: +11kg. Efekt sami widzicie.
Wystartowałem dzisiaj. Dieta ułożona (taka modyfikacja Low Carb). Zero alko i odstępstw z dietą. Trening ułożony, chociaż do wizyty u ortopedy w polowie grudnia (miałem całkiem niedawno połamane dwa palce i jeszcze do niedawna nawet chwila niesienia cięższej siatki ze sklepu skutkowała pozniejszym bolem palców) oparty na razie będzie o Cardio, trening HIIT i kalistenike. Od nowego roku wejdzie (mam nadzieje) reguralna siłownia i ciężary.
Celem jest doprowadzenie do sylwetki fit, z miarę możliwości niskim BF i pięknie zarysowanym kaloryferem a potem utrzymanie tego i nie zapuszczenie się znowu. Daję sobie na 7 miesięcy czyli do 25 czerwca +- do początku lata.
Swój pamiętnik pikusia z zdjęciami i przemyśleniami będę prowadził pod tagiem #formalato2015
Trzymajcie kciucki
PS Zdjęcia robione na czczo, z rana, po sraniu, na luzie.
#mikrokoksy #roknasilowni #odchudzanie #pokazbebzon #silownia
@Stulejarz__f23: sieaaaaaaaaaah ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Stulejarz__f23: nie stawiaj sobie takich wygórowanych celów. Niech każdy kilogram icentymetr po prostu sprawia Ci radość.
Nie s------l tego funflu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora