Also wołam @malcolmXD

sugerowanie że odpisze

Chętnie bym się dowiedział jak to było z Dziędzielem
Jak pierwszy raz przeczytałem na mirko jego nazwisko w kontekście tej pasty to mało nie obesrałem cottonów z radości
wszyscy myśleli, że to on będzie grał, potem się okazało że cyrwus i wykopki zaczęły robić dobrą minę do nomen omen złej gry, potem ten żeżuncyjny filmik na yt, potem opinie z premiery kinowej niemrawe i jakby próbujące
  • Odpowiedz
@Naturmensch:
My nigdy nie rozważaliśmy Dziędziela do roli starego. Było taki moment, że w internecie poszła już fama, że robimy film, ale jeszcze nie ogłaszaliśmy obsady - bo sami jej nawet do końca nie znaliśmy xD Wtedy ktoś na wykopie (pamiętam nawet ten komentarz xD) napisał, że spoko by jego zdaniem było, gdyby starego grał Dziędziel i część osób to podchwyciła i zaczęła ten komentarz plusować. Potem poprzez jakieś myślenie życzeniowe,
  • Odpowiedz
Z takich #cringe owych sytuacji to przypomnialo mi sie jak kupowalem pierwsze auto. Byl to Hyundai Coupe 3gen, bylem podjarany jak stodoła w Jedwabnem, kupilem sobie miernik do lakieru za 20 zl i chcialem podejsc do tego profesjonalnie choc moja wiedza o motortyzacji ograniczala sie wtedy do umiejetnosci prowadzenia samochodu jako tako. Pojechalismy do Janusza handlarza pod Posen i po wstepnej rozmowie, zadaniu kilku pytan zaczerpnietych z Youtube'a, wyrecytowaniu kilku ciekawostek z
M.....l - Z takich #cringe owych sytuacji to przypomnialo mi sie jak kupowalem pierws...

źródło: comment_pJqnKAwABPheLEP3Ft8cpIiiBBLlZolR.jpg

Pobierz
@CrackerX:

To pewnie zależy do kogo piszesz, ale ja bym poleciała na fajną, krótką historię (o jakiejś #!$%@?, nawiązaniu do opisu, czymś co widziałeś przed chwilą, śmiesznym piesku, czymkolwiek). Koniecznie z puentą, do której można się odnieść, albo pytaniem na końcu.


Jak ktoś ma dużo par, to nawet na "cześć" się nie bardzo chce odpisywać. A już na pewno nie na teksty, które brzmią jak wysyłane do wszystkich.
  • Odpowiedz
  • 3
xd. Błagam zabijcie mnie. 7 letnia bratanica spytala mnie co to ten biały miś bo słyszała i strasznie się jej spodobało. Poradziłem jej żeby wpisała biały miś i kliknęła pierwszy link na yt. Przesłuchała i powiedziała że to nie o tego białego misia jej chodziło ale to tez jest fajne. Ja takie wtf ? I sprawdziłem ... https://m.youtube.com/watch?v=e_ooxjzzR0o
##!$%@? #bialymis #zezuncja
A najgorsze że potem powie że wujek jej taką piosenkę pokazał
Dzień 15: Piosenka, której nienawidzisz.

Yyy... Nienawiść interpretuję jako emocję - mogę nie lubić jakiś utworów, no ale nienawidzisz? Musi mi się wyjątkowo źle kojarzyć i nie chcieć mi się jej słuchać. Nie mam pomysłu póki co... Chociaż... Z tym "utworem" mam złe wspomnienia. W sumie nawet pasuje lepiej pod tytuł - to bardziej piosenka niż utwór. Ciężka kategoria z powodu mojej interpretacji, pewnie gdybym dłużej posiedział nad tym, to jeszcze coś
rayuuu - Dzień 15: Piosenka, której nienawidzisz.

Yyy... Nienawiść interpretuję ja...
  • Odpowiedz
Przeglądam gorące, natrafiłam na wpis o puszce z kawą i przypomniała mi się jedna z najbardziej żenujących historii mojego dzieciństwa xD
Bawiłam się w podstawówce piłeczkami kauczukowymi. Każda z nich miała swoje imię, po bohaterkach telenowel brazylijskich xD Nosiłam je w koszyku wielkanocnym i przykrywałam kołderką, żeby nie było im zimno xD
No i któregoś razu postanowiłam zrobić piłeczce o imieniu Fiorella zjeżdżalnię i chciałam puścić ją przez rurę od takiej huśtawki
@vegaushp: byłam bardzo wrażliwym dzieckiem. z ciekawych rzeczy to np miałam wyrzuty sumienia, jak bawiłam się tylko jedną lalką. musiałam więc bawić się na zmianę, żeby lalka, którą mniej lubię, nie czuła się gorsza xD lewacki dzieciak ze mnie był
  • Odpowiedz