#anonimowemirkowyznania
W piątek różowa z którą jestem 2 lata wyciągnęła mnie na imprezę okolicznościową do jej znajomej. Poznałem tam dziewczynę tak uroczą i inteligentną, że przegadaliśmy pół wieczoru + drugi dzień myślę tylko o niej. Los chciał że siedziała przy stole obok mnie, dlatego nie wzbudzało to podejrzeń. Wystalkowałem ją na instagramie, co trudne nie było i teraz zastanawiam się jak to rozegrać. Co byście zawarli w pierwszej wiadomości by ją zaintrygować, ale żeby nikomu nie wspomniała o moich planach wobec niej?
#zdradzajo #logikaniebieskichpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 9
"dajesz d.. czy trzeba z tobą chodzić" - taki tekst za gówniana rzucali na osiedlu. spróbuj.
a tak poważnie - zostaw najpierw różowa, potem bierz za drugą
  • Odpowiedz
Chciałbym zrobić mały test. Jestem ciekaw czy innym pomarańcze z tego automatu smakują tak samo jak mnie. Dla mnie są przepyszne. Zimne, bardzo słodkie, niebo w ustach. Raz kupiłem (u mnie kosztują 4,50 PLN) i zacząłem praktykować ten nawyk w miejscach gdzie widzę ten automat. Smakowały mi tak bardzo, że kupiłem 2 rodzaje pomarańczy i napiłem się z nich soku u kumpla, który ma wyciskarkę. Były dobre, na pewno lepsze niż kupny
Bunch - Chciałbym zrobić mały test. Jestem ciekaw czy innym pomarańcze z tego automat...

źródło: comment_unzcNHvXvUaRo0oDvyULJvNLTyoPdGBb.jpg

Pobierz
#zdradzajo #pomocymireczki

Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.

Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.

Wyszedłem
Cześć, mirki. Siedzę na wykopie od lat, ukrywam się pod innymi kontami, a na to się zalogowałem tylko po to, by nie spalić mojego głównego, prawilnego, bordowego konta.

Wiecie, czemu to pisze? Bo mnie zdradziła dziewczyna. W pracy puściła się z jakimś kolesiem, którego nawet nie znam, o którym nic nie słyszałem, a który dobrał się do niej i z którym się - podobno - pieprzyła od miesięcy.

Czytałem wczoraj wpisy #tfwnogf i śmiałem się z #przegryw ów, a tutaj ona mi rogi dorabiała. Jestem załamany, dzień do świąt, mieszkaliśmy razem, miałem w planach, by się oświadczyć. Nie wiem, co było nie tak... czuję się taki beta.

Proszę
@AjronMen: #!$%@?, najlepsze te żale: "przeglądałeś mój telefon?! nie ufasz mi? jak chcesz zbudować związek jak mi nie ufasz" a w telefonie seks-smsy od dwóch murzynów, zdjęcia ssania pał erazmusów i w kalendarz wpisane kiedy idzie dawać dupy...

Te różowe paski...
  • Odpowiedz