Oto jak bubel roku, zwany zakazem handlu w niedziele, powoduje absurdalne sytuacje, jak np. ta ukazana na zdjęciu poniżej.

W niehandlowe niedziele do supermarketu Topaz w Radzyniu Podlaskim będzie wchodziło się przez sklep przy stacji paliw (nie trzeba będzie tankować, żeby zrobić zakupy).

Oto kolejny przykład tego, jak wolny rynek zwycięża z państwowymi regulacjami.
#zakazhandlu #polska #pis #4konserwy #neuropa #bekazpisu
T.....k - Oto jak bubel roku, zwany zakazem handlu w niedziele, powoduje absurdalne s...

źródło: comment_AYx9pqKxVY4Jje2N5tPqeYt2yHIYG0U9.jpg

Pobierz
@TheAdrik: W takich sytuacji możliwośc zrobienia zakupów powinna być ograniczona do tych, co na rezerwie. stop naginaniu prawa stanowionego przez suwerena.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@siodemkaxx: przez cały płacz jaki jest wszędzie ludzie zabezpieczają się jakby przez rok miał być zamknięty sklep potem przywykną i zaczną kupować normalnie
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Mi się już zwróciło a nawet nie ma połowy soboty xD W niedzielę jest #!$%@? nie handel, ludzie tylko chodzą i dupę zawracają. Dla mnie sytuacja win-win :D
  • Odpowiedz
Jak jeszcze k*rwa raz zobaczę wpis, śmiejący się z ludzi robiących dziś zakupy to coś mnie strzeli ewidentnie. Czy w stulejarskich głowach, pojawił się kiedyś koncept, że ludzie prowadzą dom? Że nie mają czasu robić zakupów w tygodniu. Że nie chcą tego robić? Że planują zakupy na cały tydzień i robią je w weekend bo zajmują im więcej czasu niż zakup 2 zupek chińskich w Żabce?

No jak myślicie? Czego skutkiem są
@ameliniowyguzik: Jestem tam codziennie często i nigdy nie widziałem aż tylu osób. Większość osób przed zdjęciem weszło do autobusów. Nie mówiąc już o kilometrowym korku na zwężonej Gorczewskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@debustrol: Idąc tym tropem sprzedaż telewizora w media markt to nie handel tylko obsługa abonenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MarianoaItaliano oczywiscie ze tak, a Biedra to nic innego jak obsluga glodnego ;) ale co my mozemy jak teraz przy wladzy sa Paniska, oni sa kims, oni sa #!$%@? kims, obi skonczyli socjologie, oni maja mandat spoleczny zapijaczonej spolecznosci Pierdziszewa Dolnego, bo zrobili festyn w lato
  • Odpowiedz
Na przykładzie zakazu handlu w niedzielę można zobaczyć jak ludzie potrafią sobie utrudniać życie zamiast ułatwiać. Powstają kalendarzyki wolnych niedziel, których nigdy wcześniej nie było i człowiek jakoś żył. Pojawiają się kolejki w sklepach w sobotę i brak miejsc parkingowych. Człowiek zaczyna się denerwować i frustrować. Ludzie debatują czy zakaz jest słuszny czy nie odwracając uwagę od spraw naprawdę ważnych. Głupawka w telewizji, wypowiadają się psychologowie jak radzić sobie z traumą braku
@grim_fandango: dokładnie. a z tymi kalendarzykami to jest jakaś epidemia, co większe centrum handlowe ma swój i jeszcze napisane co działa, a co nie np. kino, siłownia etc. masakra jakaś. zamiast ludziom ułatwiać życie, które i tak nie jest łatwe, to kolejna kłoda pod nogi...
  • Odpowiedz
Do tej pory rano wstawałem i szedłem do lidla obok żeby kupić świeże produkty rano na śniadanie a dziś skończyło się na śniadaniu na mieście w jeffsie bo takie kolejki ze bym chyba stracił z godzinę zanim bym coś kupił i zrobił. Nie będę przecież jadł suchego pieczywa z wczoraj. #dobrazmiana #zakazhandlu
  • Odpowiedz
wydaje mi się, że wiele osób przychodzi na zakupy tylko po to, żeby nie gnić w domu przed telewizorem, a odsetek tych, którzy NAPRAWDĘ nie mają czasu pójść w tygodniu na zakupy, jest mały


@SonyKrokiet:

U mnie w pracy nikt nie ma, a ci dzieciaci to już w ogóle.
  • Odpowiedz
Już pojawił się przekaz dnia umiłowanej Partii, że rzekomo Polacy chwalili zakaz handlu w niedzielę, który widzieli za granicą.

Oświadczam iż mnie ten zakaz wkurzał niezmiernie. A najlepsze jest, że pierwszy raz z tym zakazem spotkałem się, gdy przyjechałem w sobotę późnym wieczorem i nie miałem ze sobą nic do jedzenia.

#polityka #polska #zakazhandlu #bekazpisu #bekazprawakow
  • Odpowiedz
Jutro dramat milionów polaków - zamknięte sklepy i galerie (°° , Boże jak żyć xD ja kupiłem zapas wody i konserw, a chleb zamroziłem. Paprykarz szczeciński też wziąłem jeden na wszelki wypadek gdyby mi brakło do poniedziałku XD [ZOBACZ MEMY]
#zakazhandlu #bekazpodludzi
@exhale: a może downie pomysł o innych? Moja dziewczyna pracowała w weekendy, bo studiuje dziennie, a matka kolegi już ma zapowiedziane w sklepie, że będzie zmiana grafiku i będzie dłużej pracowała.
Wyprany od konsumpcji? Co Cię to interesuje będę wydawał tyle ile będę chciał.
  • Odpowiedz
Solidna porcja #rakcontent z rana.

"Hehe, Janusze kupujo jedzenie, duże kolejki, po co im tyle żarcia, debile, to tylko jeden dzień. Dobrze im hehe #!$%@?ć zakazy to się nauczo rozumu, chrum chrum, pewnie by chcieli do galerii podludzie dobrze im tak, wszystko pozamykać, nie umiejo żyć bez zakupów kwiiiik."

I tak właśnie się klasycznie odwraca sytuację i rozmywa odpowiedzialność. Zamiast złość kierować w tych, którzy to gówno nam zafundowali, kieruje się ją w stronę ofiar. Jak w modlitwie Polaka z Dnia Świra, w imię tego żeby drugiemu było gorzej zgodzimy się na wszystkie zakazy i nakazy, oddamy swoją wolność, porzucimy zdrowy rozsądek. Bo Janusze majo źle, ja tam nie muszę iść na zakupy, a oni muszą to niech giną, podludzie!

Prędzej
  • 6
@iustitia_ad_omnes: A ja mieszkając w Polsce nie widzę problemu z tym, że sklepy są otwarte w niedzielę, zakupu można zrobić kiedy komu pasuje. Więc nasuwa się pytanie czemu ktoś ma z tym problem?

Nie chce mi się kolejny raz pisać tego samego. Na tym zakazie na pewno nie zyskają pracownicy, bo będą mieli mniej elastyczne zmiany. Nie zyskają małe sklepy, bo ludzie będą kupować na zapas (już to robią, plus
  • Odpowiedz
  • 5
@iustitia_ad_omnes: No ale oni mają wolną np. środę. Uważasz za sensowny argument, że jak oni mają wolną środę, to dlaczego ja mam pracować?

Poza tym uwierz mi, że jest mnóstwo osób, które chcą pracować w niedzielę. A teraz nie mogą, bo nie. I nawet nie mówię już o studentach, którzy z pracy w weekendy się po prostu utrzymują.
  • Odpowiedz
Czy tylko mnie nie rusza ten #zakazhandlu ? Nie to, że ten pomysł nie jest totalnie idiotyczny, ale ja w niedzielę to praktycznie zawsze siedzę w domu żeby mieć chociaż 1 cały dzień na wypoczynek w domu, granie itd. Jak wychodzę z domu to tylko piątek/sobota, a zakupy i tak każdy u mnie robi najczęściej w sobotę, bo w niedziele piekarnie są pozamykane.