O jak ja od dzisiaj szanuję un-mate.pl!
Widzicie tę yerbę Aguantadora? Nie zamówiłem jej, sklep mi ją dorzucił w gratisie. (ʘʘ)
A dlaczego akurat tę yerbę? Przez chwilę miałem tę yerbę (wersję kilogramową) w koszyku, szukałem najlepszego dla siebie zestawienia, ale niestety trochę przekraczała zaplanowany przeze mnie na zakup budżet i w końcu zrezygnowałem z niej na rzecz Cachamale. Przy kompletowaniu zamówienia, musiano zwrócić uwagę, że zainteresowała mnie
źródło: comment_ErvJjYhQllTEjARjFgRBKOK4aHYhsVzL.jpg
@Shiv: to mówisz o tanich szitach do zastosowań domowych. Hp biznesowe jak ten elitebook 8460p to zupełnie inna liga. Amelinium. Niezniszczalny serio. Mam ze 3 lata a często usnę z laptopem na sobie albo w łóżku i spada z hukiem z łóżka co 3 dzień. I działa bezproblemowo. Kot urwał mi przycisk ctrl lewy to sama gumka już robi jako przycisk i nie zużywa się od roku xd (to co pod
kancerogenne działanie to nie był juz obalony mit przypadkiem?


@MrKrisBas: Przypadkiem nie. Węglowodory aromatyczne słabo rozpuszczają się w wodzie. Tak długo, jak yerbę zalewasz raz, to nic się nigdy nie powinno stać.
Ale yerbę zalewa się wielokrotnie, więc część tych ww aromatycznych przejdzie do naparu.
Przy wieloletnim codziennym spożyciu jest jakieś ryzyko, dlatego ja yerby nie pijam codziennie.
Przyszło mi Pajarito Con Hierbas - a więc #recenzjayerby

Bezdyskusyjnie moja ulubiona yerba, ponieważ jestem fanatykiem mięty. Jeśli yerba jest z miętą (i nie jest Indegą) to jestem kupiony.

Pajarito to, jak wiadomo, yerba o znacznej mocy i dobrze w ryj kopiąca, a połączenie jej z miętą (a do tego cedronem i burrito) to strzał w dziesiątkę.

Dymny, intensywny smak wyłania się delikatnie spod ultra miętowej otoczki, w zasadzie mentolowej i koniec
#recenzjayerby i od razu zawolam @Sofa

W pracy poczestowano mnie CBSe ENERGIA z Guarana, ktorej jeszcze nie mialem okazji probowac.

Przyzwyczajony do Pajarito doznalem lekkiego szoku, jak szybko ta yerba robi sie... lagodna. Pierwszy lyk to brutalne natarcie gorzkiego smaku, ktore jednak zaraz robi sie bardzo... delikatne? W ustach nie czuc tej goryczki, pozostawia ten delikatny smak siana, bardzo przyjemny na podniebieniu. Przy Pajarito, dla porownania, goryczke czuc nadal i az skreca,
Amanda Despalada

W odmętach szafy znalazłam zapomnianą próbkę więc postanowiłam przypomnieć sobie smak i zrecenzować.

Zapraszam na recenzję. :)

Amanda to znana i szanowana na całym świecie marka Yerba Mate, warto wiedzieć, że plantacja została założona przez polskich imigrantów :).
Despalada czyli po prostu jerba bez gałązek :). Ta którą posiadam jest mocno pylasta.

Cena: 0,5kg około 25zł.

Aromat: Czysta yerba, żadnych niespodzianek.

Smak: Nie jestem fanką Amandy. Pierwsze zalanie cierpkie z
źródło: comment_b9EKIjJHYbOAR5lI0m7phyTlN8PnNyXv.jpg
Mate Green Oriental

Zapraszam na przeczytanie recenzji jednej z odsłon serii Mate Green.

Mate Green Oriental czyli:
Zwyczajna Mate Green (max 5% gałązek, znikoma ilość pyłu, łagodny smak i piękny zielony kolor - idealna dla początkujących siorbaczy) z dodatkiem hibiskusa, czarnej porzeczki owocu róży, owocu kiwi, skórki pomarańczowej i aromatu dzikiej róży. W porównaniu do najpopularniejszych smakowych yerb seria Mate Green zawiera prawdziwe owoce, nie tylko aromaty.

Cena: Mate Green jest paczkowana