Halo Mirki, jaką yerbą kupić jeżeli zależy mi na:
a) najmniejszym prawdopodobieństwie naszpikowania metalami ciężkimi i innym syfem
b) łagodnym smaku, bardziej zbliżonym do herbaty niż popielniczki xd (kiedyś kupiłem 5 różnych to tylko green mi przechodziła przez gardło xD)
Głównie cel powrotu do yerby to uspokojenie/błogostan/lekka euforia, które po niej odczuwałem. W sumie nie wiem, którego składnika to była zasługa, na pewno nie samej kofeiny bo kawa tak na mnie nie
a) najmniejszym prawdopodobieństwie naszpikowania metalami ciężkimi i innym syfem
b) łagodnym smaku, bardziej zbliżonym do herbaty niż popielniczki xd (kiedyś kupiłem 5 różnych to tylko green mi przechodziła przez gardło xD)
Głównie cel powrotu do yerby to uspokojenie/błogostan/lekka euforia, które po niej odczuwałem. W sumie nie wiem, którego składnika to była zasługa, na pewno nie samej kofeiny bo kawa tak na mnie nie
@BaltasarGracian: Kraus ma jakieś organiczne. A bez dymnego posmaku to takie yerby nazywają się sin humo, kraus też chyba ma takie.
@BaltasarGracian: Canarias, Kraus, generalnie te suszone powietrzem. Te wszystkie Mate Green ostatnimi czasy nie przechodzą mi przez gardło.
Dawno nie piłem yerby to już trochę zapomniałem, ale jak chodzi o smak to nie mam problemu z mocnymi paragwajskimi itp.
Chciałbym zastąpić kawę - yerbą, ale tak żeby nie przesadzić z kofeiną, piję rano czarną kawę z 2 łyżeczek i po południu kolejną, czasem jeszcze wieczorem muszę wypić.
1. Ile więc pić yerby, ile sypać ile razy dolewać,
Ad. 2: Ja piję despalady ale to tylko dlatego, że wkurza mnie pył i wolę same liście. Yerba ma wtedy, moim zdaniem, przyjemniejszy, bardziej świeży smak. Jednak ja piję głównie argentyńskie mate;
Ad. 3: Pij