1 016 214 + 12 + 11 + 23 + 23 = 1 016 283

Dwa wypady zimowe, jeden w mrozie do szkoły, drugi dzisiaj na próbę przed koncertem. Przetestowałem dzisiaj zakupionego używanego Garmina, nawigacja działa świetnie. W dodatku jadąc do miałem mocny wiatr w plecy i piękny, płaski asfalt drogi krajowej. Trzeba wracać do formy, bo trochę spadła ostatnimi czasy przez mniejszą intensywność.

#rowerowyrownik #gravel #wykoprometclubPokaż całość

950 449 + 24 = 950 473

Nieśpieszne kręcenie po zmroku, póki jeszcze jest pogoda i żeby ułożyć trochę nowe opony.

#rowerowyrownik #rower #gravel #wykoprometclub #romet

Skrypt | Statystyki

927 917 + 80 = 927 997

Piękna pogoda i wolna sobota zaowocowały dłuższą jazdą po okolicznych wiochach. Trochę wmordewind dawał się we znaki w drodze do Wałcza, ale już z powrotem do Piły było gites.
W sumie sporo osób wpadło na ten sam pomysł co ja i wybrało tę trasę, ludzie jacyś tacy uśmiechnięci i bez spiny, cieszący się tą niespotykaną jak na koniec października pogodą. Sporo osób mnie pozdrawiało, może mijałem jakiegoś mirasa a nie wiem?

#rowerowyrownik #rower #gravel #wykoprometclub #rometPokaż całość

922 399 + 26 = 922 425

To była chyba najbardziej klimatyczna wyprawa w tym roku, właśnie postanowiłem zahaczyć o pilskie lotnisko, gdy nagle przyszła mgła i widoczność zaczęła się wahać 20-30 metrów. Potem do mgły dołączył zmierzch, a ja rozbijałem się po mieście i okolicach chłonąć ten jesienny klimat podniesiony do potęgi n-tej i uważając, by nie wypierdniczyć się na mokrych liściach - stąd średnią miałem emerycką, ale nie o toPokaż całość

916 488 + 19 = 916 507

Małe kręcenie bez celu po mieście. Cudowna pogoda jak na tę porę roku, ciepło i rześkie powietrze. Po powrocie żałuję w sumie, że nie zrobiłem jakiejś dłuższej trasy.

#rowerowyrownik #rower #gravel #wykoprometclub #romet

Skrypt | Statystyki

913 928 + 20 = 913 948

Ehh, anonki z tagu #rowerowyrownik miałem dziś ambitny plan dobić z 80km do ogólnej puli, wyznaczyłem sobie fajną traskę głównie po asfalcie, narychtowałem klunkry i kuftę wyruszyłem w podróż wew nieznane zakamarki północnej Wielkopolski.
No i ch*j no i cześć, na trasie którą dobrze znam, #!$%@?łem się w taką dziurę, że dętka z tyłu pękła i byłem zmuszony do mojej pierwszej plenerowej zmiany dętki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie wyszło mi to dobrze, nie wyszło mi to też źle, wyszło całkiem średnio. Mianowicie opona przez całe 10km powrotu do domu biła mi tak, że miałem już przed oczami wizję pogiętej obręczy i jej wymiany w serwisie, lecz po powrocie do domu okazało się, że biła opona nie obręcz - po prostu guma źle mi się ułożyła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niemniej jednak w domu spuściłem powietrze z opony, poprawiłem nieco taśmę, dętkę i oponę i okazało się, że jednak nie mam ani uszkodzonej obręczy ani nawet rozcentrowanego koła (przynajmniej nie więcej niż na 1mm więc olewam to chwilowo). Także mirki pijcie ze mną kompot, bo miPokaż całość

847 831 + 23 + 23 + 27 + 23 + 20 + 23 + 21 + 23 + 23 + 23 + 24 + 21 + 23 + 23 + 23 + 23 + 22 + 23 + 5 + 22 + 23 + 23 + 17 + 15 + 23 = 848 370

Pierwszy miesiąc korzystania z gravela. Bardzo przyjemnie, szczególnie gdy jadę bez obciążenia (co niestety nie zdarza się często). Kilometry wyżej to głównie dojazdy do i ze szkoły. Moje tempo się wyraźnie poprawiło, do szkoły (23 km) nie zdarza mi się jechać wolniej niż 50 minut. Przy dobrych warunkach i odrobinie determinacji jestem w stanie wykręcić średnią powyżej 32km/h.
Ten rower sprawia, że czasem chcę sobie po prostu dołożyć dodatkowych kilometrów bez żadnego konkretnego powodu. Picrel to moja wycieczka powrotna okrężną drogą przez np. Pyskowice. Dzięki mirki jeszcze raz za motywację!

#rowerowyrownik #gravel #wykoprometclubPokaż całość

823 578 + 47 = 823 625

Piła ==> Róża Wielka ==> Piła

Zero deszczu, rześko (ale nie zimno), pochmurno z przejaśnieniami - słowem super pogoda na krótki wypad po okolicznych wiochach.
Jakby takie warunki utrzymały się jeszcze do połowy października, to byłbym więcej niż zadowolony, ale znając życie pewnie pogoda się zesra a sezon skończy dla wszystkich poza rowerowymi morsami.Pokaż całość

807 201 + 55 = 807 256

Piła ==> Trzcianka i potem Trzcianka ==> Piła
Wszystko fajnie, ale aż sobie zarymuję - Strava się zawiesiła.
I chociaż Boreas bierze swą nazwę od wiatru, to jeszcze nie umiem na nim latać nad lasem i mapa z tego wyjazdu pokazuje bzdury a do tego #!$%@?ła 5 km z całościowego wyniku. Szczęściem mam w rowerze licznik starej dobrej Sigmy za grosze, który zawsze prawdę ci powie.

#Pokaż całość

800 695 + 45 = 800 740

Pokręcone wieczorem.
Po kilku miesiącach upałów niemal non stop miło pojeździć w takim rześkim powietrzu. Czuć jesień w powietrzu w każdym oddechu.

#rowerowyrownik #rower #gravel #wykoprometclub #rometPokaż całość

785 054 + 23 + 29 = 785 106

Takie krótkie jazdy po pracy z ostatnich dni. W sumie kończę ostatnio tak późno, że większość tych tras odbywała się już po zmroku, oświetlając sobie drogę lampką. Pierwsza trasa Piła => Dobrzyca i z powrotem a druga Piła ==> Kaczory i nazad.
I tutaj moja obserwacja - to jest po prostu dramat, jak mało rowerzystów ma jakiekolwiek oświetlenie na swoich rowerach po zmroku. Z początku starałem się nie celować lampką na wprost, żeby nie świecić ludziom po oczach, ale nie dało się, trzeba było podnieść snop światła wyżej, żeby się chociaż od odblasków odbijał, żeby w porę zwolnić i nie wjechać w jakiegoś cholernego rowerowego ninję. Rekordziści nawet odblasków nie mieli.
W moich okolicach jest zwłaszcza pełno jakichś małolatów na góralach, to ci potrafią nie mieć odblaskowego dosłownie niczego, najwyżej na pedałach jakieś pomarańczowe paski. Ale reszta użytkowników ścieżek i dróg wcale nie jest lepsza - widziałem 3-4 akcje typu rodzic z małym dzieckiem na rowerku obok, ścieżka przez las bez latarni xD Zero lampek i gdybym sam jechał bez lampek to bym ich zobaczył dopiero 5m przed sobą.
Nie dziwię się, że samochodziarze się wkurzają jak taki delikwent na drogę wyjedzie.Pokaż całość

664 959 + 71 = 665 030

No gurwa jest wysoko... a nawet Wysoka. Szybki wypad po pracy i nawet nie wiem kiedy 70km pykło - bardzo przyjemnie mi się jechało zwłaszcza jak powiał podwieczorny rześki wiaterek. Powoli wchodzimy w późne lato i wiejskie widoczki otoczone złotym światłem prześwitującym pomiędzy chmurami są super - muszę chyba więcej zdjęć robić z tych wypadów, problem w tym, że jestem tak zaabsorbowany jazdą, że muszęPokaż całość

616 838 + 56 = 616 894

Mały objazd okolicy, zahaczając miejscowość gdzie pod koniec życia żył (Grabówno) i jest pochowany (Miasteczko Krajeńskie) Michał Drzymała - ten od wozu doprowadzającego do białej gorączki pruską administrację ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Pogoda nadzwyczaj dopisała, a moja szutrówka sprawdziła się w końcu również na szutrze gdy w drodze powrotnej do domu odbiłem na północ od krajowej dziesiątki ( ͡° ͜Pokaż całość

W prorowery.pl pojawił się Romet Huragan CRD https://prorowery.pl/pl/p/-Rower-Szosowy-ROMET-HURAGAN-CRD-2023/982996 jest to carbonowa (!) szosa na pełnej grupie Shimano 105 za 5999zł (!) więc chyba nie ma specjalnie konkurencji na rynku zwłaszcza w tych porąbanych czasach. Także jak ktoś jest na kupnie budżetowej szosy, to brać póki mają.

#rower #romet #wykoprometclub #szosa

591 267 + 60 = 591 327

Weekendowa szcześćdziesiąteczka z Piły do Wałcza i nazad. Równiutką trasą 179 dojechałem na wysokość Różewa i tam odbiłem na północ - to chyba najprostszy sposób, żeby z Piły dojechać do Wałcza nie jadąc w korku między samochodami i tirami. Prognoza pogody zrobiła mnie w jajo, bo rano wyjeżdżałem w przeciwdeszczowej kurtce z Decathlonu, którą potem musiałem skompresować do rozmiarów małej sakwy na telefon i drobiazgiPokaż całość

568 514 + 20 + 22 + 36 = 568 592

Jazdy na rozjeżdżenie się na nowym rowerze. Nie ukrywam, że pierwsza jazda była cinko-ciężko - najbardziej bolały mnie górna część pleców, minimalnie też dawał się we znaki krzyż (o dziwo nogi i tyłek nie xD), ale po sesji bardzo amatorskiego bikefittingu u dr Youtube'a udało się ustawić rower tak, że dziś po ponad 36 km nic mnie nie boli a sama przejażdżka była bardzo przyjemna - cholernie mi się podoba ten rower (｡◕‿‿◕｡)
Dupsko się jeszcze przyzwyczai do szosowego siodełka i pocisnę wtedy jakieś większe dystanse.

#rowerowyrownik #rowerPokaż całość

511 840 + 62 = 511 902

Przejażdżka z Piły do Trzcianki i z powrotem - omijając drogę wojewódzką i zwiedzając okoliczne wiochy. Jakiś pan mijający mnie na szosówce pozdrowił mnie przy mijaniu, co było bardzo miłe ^^ U celu podróży mną i moim rowerem zainteresowała się kaczka, chociaż bardziej prawdopodobne że jej uwagę zwrócił zbożowo-orzechowy batonik w moich rękach.

#rowerowyrownik #rower #wykoprometclub #rometwagantPokaż całość

484 467 + 54 = 484 521

Taka pogoda, że żal było nie pojechać, chociaż nadal jest trochę ciepło - poszła butelka wody. Trasa miejscami nadawała się raczej pod MTB niż trekking (ten cholerny piasek), ale Wagant po raz kolejny pokazał, że jak trzeba to mimo raczej szosowych opon pojedzie także w trudniejszym terenie.

#rowerowyrownik #rower #wykoprometclub #rometwagant

Skrypt | Statystyki

479 333 + 36 = 479 369

Uff, wczorajsza trasa w gorącu. Oczywiście wieczorem, jak temperatura zjechała z 35 do 27 stopni ( ͡° ͜ʖ ͡°) I tak po drodze poszła butelka wody. Ale ogółem jechało się całkiem przyjemnie.

#rowerowyrownik #rower #wykoprometclub

Skrypt | Statystyki

293 155 + 39 = 293 194

Pierwsza dłuższa trasa po chorobie, gorąc jest niesamowity, ale przez całą drogę popijałem wodę i jakoś udało się domęczyć bez szwanku xD Objazd okolicznych wioch a w drodze powrotnej postój przy sympatycznym drewnianym smoku.

#rowerowyrownik #rower #pila #wykoprometclub

Skrypt | Statystyki