No elo Miruny ( ͡º ͜ʖ͡º) Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie "podsumowanie" kilku lat (w sumie już prawie trzech lat) z @Waleczny_Kalafior i myślę, że Sylwester to dobry czas na podsumowanie roku bo trochę się u nas zadziało :P

Jak ktoś pamięta nasz wpis sprzed prawie 3 lat to wiecie o co chodzi, jak ktoś nie ogarnia to skrót tutaj

No więc może zacznijmy od tego, że dalej jesteśmy razem mimo, że jak to chyba każda para czasami się kłócimy ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale dość szybko nam przechodzi xD Jakoś od początku roku zaczęliśmy szukać mieszkania bo do tej pory mieszkaliśmy u moich rodziców a, że stwierdziliśmy, że nie chcemy iść na wynajem (bo wiadomo jak kto jest z #januszebiznesu i ogólnie nie opłaca się za bardzo płacić czynszu skoro można za to płacić ratę i mieć "swoje" mieszkanie) to trochę nam zajęły te poszukiwania bo jeszcze istotnym czynnikiem była lokalizacja. Koniec końców udało się nam kupić fajne mieszkanie we wrześniu. :) Ja niestety lub stety z tej okazji musiałam zwolnić się z pracy i ją zmienić. Ogólnie lubiłam ją ale hajs był marny, szef lecący w uja, umowa zlecenie więc nie była to praca na dłuższą metę. Póki co jestem na etapie szukania nowej pracy i mam nadzieję, że już niedługo uda się znaleźć coś sensownego w #gdansk lub
Yankumiii - No elo Miruny ( ͡º ͜ʖ͡º) Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie "podsum...

źródło: comment_IqwlS1wqnA1c88OjsJoUh1tFJS4TpNff.jpg

Pobierz
  • 0
@intires98 tzn. W wyuczonym zawodzie to już trochę nie pracuję bo sobie skutecznie go obrzydziłam. Teraz najbardziej bym chciała pracować gdzieś na magazynie czy sklepie przy pakowaniu paczek do wysyłki czy czymś w tym stylu.
  • Odpowiedz
Miraski, przy okazji tego, że czekam na @Waleczny_Kalafior w poczekalni a jak wiadomo trochę tutaj się raczej siedzi to napisze trochę moich #przemyslenia.

Pamiętam, że jak dodałam ten wpis to spotkałam się z dość spora fala smieszkow, że jak dorosniemy, jak minie więcej czasu to mamy się odezwać a więc to robię.
Minęło pół roku więc mogę coś napisać. Jest zajebiscie. Wasze smieszki o tym, że co to za miłość po pierwszym dniu spotkania itp trochę mnie zesmucily. Dlaczego? Może dlatego, że pewne rzeczy po prostu się czuje. Jak się trafia na odpowiednią osobę to się to czuję od razu. Ci, którzy szczęśliwie się zakochali od początku znajomości wiedzą o czym piszę.

Pamiętam jak przed przyjazdem powiedziałam Walecznemu, że pierwsza noc jest dla mnie bardzo ważna-może nie o tyle "ważna" co po prostu widać wszystko w sumie jak na dłoni. I nie, śmieszki.. Nie chodzi o żadne #seksy. Chodzi o zwykłe spanie ze sobą. Wtedy po prostu czuć, że to to, że
Yankumiii - Miraski, przy okazji tego, że czekam na @WalecznyKalafior w poczekalni a ...

źródło: comment_4zWeHWyMVWS1xpJCgkXyAhpHFUwvpMos.jpg

Pobierz
Mirki, mam dla was historię wykopowej miłości. ʕʔ Dawno temu a w zasadzie 3 miesiące temu poznałam smieszka @Waleczny_Kalafior, wszystko zaczęło się od tego wpisu następnie zawołałam go do tego  wpisu pisaliśmy i rozmawialiśmy dzień i noc przez te 3 miesiące aż w końcu stwierdziliśmy, że chcemy się spotkać. Dziś mija 4 dzień odkąd przyjechał do mnie, jedziemy właśnie na plażę i jesteśmy pierwszy raz w
Yankumiii - Mirki, mam dla was historię wykopowej miłości. ʕ•ᴥ•ʔ Dawno temu a w zasad...

źródło: comment_gqSjqkBZbUDMXBlqKhzAAdZi3XUzFPZe.jpg

Pobierz