@Inconsistent:
Wersja hardkor: wbij jajka za listwy przypodłogowe. Będzie #!$%@? śmierdzień po kilku tygodniach.

Wersja fun (coolstory mojego ojca z akedmika): Jak ma gruby koc na łóżku to jak wyjedzie na weekend to go zmocz całego i rozsyp na tym rzerzuchę. Po kilku dniach będzie miał łóżko z porostem xD
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki weźcie mi pomóżcie, bo ja już nie wiem czy to ja mam jakiś szał macicy czy co. Zacznijmy od tego, że wynajmuje mieszkanie z moim niebieskim, mieszkamy w jednym pokoju, a w drugim- współlokator, kumpel niebieskiego. Ogólnie ja bardzo nie chciałam z nim mieszkać, bo wcześniej mieszkaliśmy razem w innym miejscu przez pół roku i koleś był dla mnie dość dziwny. Nie studiuje, pracuje dorywczo i codziennie (serio,
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Piekło to inni" - Sartre

Człowiek nie wie, jak bardzo Sartre miał rację, dopóki po raz pierwszy nie zasypia w strachu przed #!$%@? przez resztę współlokatorów kupionego z największą przyjemnością szpinaku i mozzarelli . ;) #heheszki

"Wiele jestem w stanie wybaczyć – i jak ktoś mówi „spoczi”, i jak nie wie, że Sosnowiec to nie Śląsk, i nawet jak puści Jeden Osiem L będąc święcie przekonanym, że to dobry rap. Ale są pewne granice. Jak ktoś mi tknie moją półkę w lodówce bez pytania, to łamię palce, przywiązuję do krzesła i puszczam wystąpienie Joanny Senyszyny zapętlone do wersji 10-godzinnej." via StayFly

##!$%@?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drogie Mirki i Mirabelki - taka prośba o pomoc :(
Dzisiaj miałem dyskusję na krawędzi z #brudnyrozowypasek ##!$%@? #angielka - dziewczyna kompletnie nie dba o nic w domu, zabiera innym rzeczy, nie myje talerzy itp - rok wytrzymałem, ale jestem już na krawędzi rękoczynów i wyzwisk na poziomie #stupidbitches i #cunt wobec powyższego - czy Drogie Mirabelki i Mirasy znacie kogoś, ew. sami macie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wyobraźcie sobie, że macie niesamowitą ochotę na czekoladę. Ale taką maksymalną, że oddalibyście nerkę za taką pyszną z nadzieniem owocowym. Miałem tak dzisiaj. Poprosiłem współlokatora, żeby mi kupił po drodze. Wysłałem mu z pięć smsów. Kupił ją. I wiecie, co jeszcze zrobił? Zeżarł ją, kiedy robiłem sobie drzemkę. Pewnie uznał, że skoro śpię, to przecież nie będę chciał czekolady. Cóż, chciałem. Obudziło mnie jego sapanie, kiedy pożerał całą tabliczkę tej pysznej czekolady.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dziś rano współlokator zabrał mi sen wyjeżdżając na weekend i zostawiając w zamkniętym pokoju budzik z alarmem ustawionym na godzinę 6:00, który nie chciał się wyłączyć. Ja wyjeżdżam dziś na stałe, ciekawe kiedy zorientuje się, że nie ma prądu bo brakuje bezpieczników. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#studbaza ##!$%@? #mieszkanie #studbazaproblems #oswiadczenie #coolstory
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój współlokator przyprowadził sobie kolege i gadają o ulubionych pornolach.

#!$%@? rozumiem sobie pooglądać od czasu do czasu, ale oni się wymieniają tytułami i wspominają sceny

#nolife ##!$%@? #oswiadczenie #heheszki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach