Baleron skończony, wreszcie się udało.
Silnik uszczelniony już ropa nie cieknie, miska uszczelniona, uszczelniacz na wale wymieniony, skrzynia umyta, most, wał, półośki wymienione, wyregulowane cięgna od biegów już wchodzą bardzo łatwo.
Trochę zeszło, przez moje lenistwo i brak części - najważniejsze że już koniec.
A przed garażem już czeka Lup (ładowanie, rozrusznik) i 126p (nie chodzi na jeden gar).
Ja dziś biorę Lupo a kolega Fiata. Nawet mi się chce robić.
#
Silnik uszczelniony już ropa nie cieknie, miska uszczelniona, uszczelniacz na wale wymieniony, skrzynia umyta, most, wał, półośki wymienione, wyregulowane cięgna od biegów już wchodzą bardzo łatwo.
Trochę zeszło, przez moje lenistwo i brak części - najważniejsze że już koniec.
A przed garażem już czeka Lup (ładowanie, rozrusznik) i 126p (nie chodzi na jeden gar).
Ja dziś biorę Lupo a kolega Fiata. Nawet mi się chce robić.
#
http://i1060.photobucket.com/albums/t443/WiewiurPL/Warsztat/IMG_20160201_173334_zpsbqbkg2br.jpg
Wyjęty alternator - do regeneracji.
Wyjęty rozrusznik miałem akurat taki używany " na stanie" to wsadziłem swój zawsze to jakiś grosz dla nie a nie dla autoszrotu.
Zabrałem się za hamulce. Niestety musiałem wcześniej skończyć bo mała coś grymasiła i żona prosiła o pomoc.
Dziś czyszczę piasty, zaciski, jarzma i wkładam nowe tarcze + klocki. Na koniec alternator i nowy pasek i gotowe.
http://i1060.photobucket.com/albums/t443/WiewiurPL/Warsztat/IMG_20160202_081205_zpsy8eyoiyq.jpg
W kaszlaku wymieniona świece wymienione
Takie np. dwumasy, zawieszenia to fajna sprawa, prosta robota. niezła kasa.