Podczas realizacji drugiej akcji pomocy humanitarnej mieliśmy okazję wjechać do Prypeci pierwszy raz od początku wojny. Poprzedni raz pozwolono nam wejść tylko kawałek, ponieważ miasto nie było jeszcze rozminowane po ruskich.

Obecnie główne ulice miasta są już oczyszczone przez saperów. Budynki w Prypeci to wielka niewiadoma ale do kilku miejsc udało się wejść pomimo tego, że policja i towarzysząca nam przedstawicielka administracji Strefy na nasze pytanie "Czy jest tam czysto?" odpowiadali "Tego
Sweet-Jesus - Podczas realizacji drugiej akcji pomocy humanitarnej mieliśmy okazję wj...