nocnica
nocnica
Co chwilę gazeta lokalna podaje info o jakimś potrąceniu i się szczerze nie dziwię. Sama nie jeżdżę samochodem, ale jak jechałam ostatnio taksówką to z dusza na ramieniu, bo kurde, co chwilę mijaliśmy ludzi-duchy, cali na czarno, zero odblasku. Jak jechałam wczoraj autobusem, to na przejściu czekali dwaj rowerzyści, jeden miał kamizelkę odblaskową, a drugi był od stóp do głów ubrany na czarno, a rower ani jednej lampki zapalonej. Jak tak można
- orro
- 2-Fenyloetyloamina
- Magdozaur
- artekF