1. Obraź się na UE (w której jesteś) i wyrzuć ze swojego kraju Międzynarodowy Fundusz Walutowy
2. Przyjmuj Putina z uśmiechem i otwartymi rękami
3. Spiskuj z "wrogiem" swoich partnerów i zgódź się, że będziesz wspierał interesy Rosji (pod przykrywką wspierania interesów swojego kraju)
4. Sprzedaj swój kraj jak dziwkę, za parę MLD kredytu i rosyjskich inwestycji
5. Następnie od razu przyleć na spotkanie do kraju swoich największych "przyjaciół" (Polski)
6. Powiedz "Polak, Węgier dwa bratanki..." a następnie, że jesteś przeciwny ich pomysłowi o Unii Energetycznej (której celem jest uzależnienie się od Rosji)
qlimax3 - 1. Obraź się na UE (w której jesteś) i wyrzuć ze swojego kraju Międzynarodo...

źródło: comment_ZsuRIWcdksirFdAhK4VIq7Zh2LBl6hwV.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qlimax3:
1. Postanów wyjść z kryzysu (po nieudolnych rządach Socjalistów) według własnej, suwerennej polityki, a nie pod dyktando MFW - Unia obrażona na Węgry

2. Zmień jako ostatni kraj bloku wschodniego konstytucję napisaną za głębokiej komuny i wpisz do nowej konstytucji wartości judeochrześcijańskie - Unia obrażona, bo jak to możliwe, że demokratycznie wybrany premier, w
demokratycznym i suwerennym państwie śmie zmieniać sobie konstytucję bez aprobaty
  • Odpowiedz
Przemek "V-kolumna" pierze mózgi.

Pewnie niewiele osób wie, jakie ciekawe rzeczy wygaduje w Europie "krul" Janusz Korwin Mikke. Otóż więc nasz milusiński na posiedzeniu Delegacji do Komisji współpracy parlamentarnej UE-FR, kiedy to omawiano sprawę stowarzyszenia "Memoriał" które rosyjskie władze chciały zlikwidować (ostatecznie Rosyjski Sąd Najwyższy oddalił ten wniosek) wyraził całkowite zrozumienie dla polityki rosyjskiego reżimu (Memoriał krytykuje łamanie praw człowieka w Rosji).

"Jednak czytając opracowania „Memoriału” sprzed pół roku byłem zszokowany: były to po prostu pamflety polityczne – zaangażowane w politykę bieżącą; niestety: jednostronnie. Sprawdziłem więc: cóż - „Memoriał” przyjmuje pieniądze z zagranicy, od państw wrogich Kremlowi. Nie możemy być zatem zaskoczeni, że Kreml traktuje „Memoriał” jako wrogą organizację.
Pieniądze potrafią wykoleić wszystko. To smutne – ale i oczywiste."
oligarcha - Przemek "V-kolumna" pierze mózgi.

Pewnie niewiele osób wie, jakie ciek...

źródło: comment_0zsqVWogPpl6hIFFHZNdcce3s7r4yI0y.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oligarcha: Maja tanszy gaz? Maja.
Maja elektrownie atomowe? Maja.
Mamy najdrozszy gaz w Europie? Mamy.
Dalej nie mamy atomu w Polsce? Nie mamy.

Proste fakty to dla was "V-Kolumna, trolling dla Putina, pro rosyjskosc" ??
Naprawde wasze towarzystwo wzajemnej kijowskiej adoracji zaczyna juz wpadac w odemety szalenstwa na poziomie Chema. Robcie tak dalej.
  • Odpowiedz
Kaczyński się sfoszył na Orbana xD Czyli podobała mu się niezależna polityka Orbana pod warunkiem, że zgadzało się to z jego wizją geopolityczną :)

Krótkie wytłumaczenie:

Węgry rzadko były w rosyjskiej strefie wpływów. Dla Węgier zawsze większym zagrożeniem była Rumunia (konflikt o Siedmiogród), Serbia (Wojwodina), Słowacja (południowa Słowacja) i Ukraina (zakarpacie). Zgodnie z zasadą "sąsiad mojego sąsiada, który nie jest moim sąsiadem jest moim potencjalnym sojusznikiem" Węgry zazwyczaj miały przyzwoite relacje z Rosją. Historyczne oczywiście dla Węgier zagrożeniem były Austro Węgry, Imperium Ottomańskie czyli też wrogowie Rosji.

Tak
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tmb28: Węgry robią najmądrzejszą rzecz - balansują między potęgami. W odcinku o Krymie o tym mówię, że przez setki lat Chanat Krymski był defacto niezależny wyłącznie dlatego, że balansował między Ottomanami, Rosjanami i Polakami.

Bo my cały czas patrzymy, że dla nas to niekorzystne. A kogo to obchodzi? Tym wpisem chcę aby trochę osób zrozumiało dlaczego Węgry zachowują się tak, a nie inaczej.
  • Odpowiedz
Węgry i Rosja odnowiły kontrakt gazowy na dostawy gazu ziemnego na Węgry.
http://sputniknews.com/europe/20150218/1018413083.html
W sumie nic szczególnego, ale dzieki polityce Orbana Rosja zniosła we wzajemnej umowie klauzulę "take or pay". Daje to Węgrom możliwość elastycznych zmian w wielkości importowanego paliwa bez konieczności płacenia za zamówione, ale niewykorzystane paliwo (np. w wyniku nadspodziewanie ciepłej zimy).

PS1. formuła "take or pay" jest mocno krytykowana w Polsce za rzekome uzależnianie nas od Gazpromu. Jednocześnie ci sami krytycy zgodzili się na identyczną uzależniającą formułę w kontrakcie katarskim, co w parze z wyższą ceną gazu katarskiego od rosyjskiego generuje po prostu wyższe rachunki, zwłaszcza dla polskiego przemysłu.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@babisuk: zawsze można robić tak, jak Polska - kopać Rosję po kostkach w imię amerykańskiej polityki i zbierać później za to baty. Same korzyści. To już lepiej od razu pojechać do Waszyngtonu pociągnąć druta Obamie - przynajmniej szkody będa niższe.
  • Odpowiedz
@babisuk: teraz też jesteśmy "uzależnieni", a w dodatku gaz jest dużo droższy i stosunki rosyjsko-polskie fatalne. Odbija się to negatywnie na polskiej gospodarce (sankcje, embarga). Coś dużo nas kosztuje posiadanie satysfakcji z bycia z najbardziej rusofobicznym krajem w Europie, tym bardziej, że profitów z tego nie mamy żadnych.
  • Odpowiedz