Wpis z mikrobloga

Kaczyński się sfoszył na Orbana xD Czyli podobała mu się niezależna polityka Orbana pod warunkiem, że zgadzało się to z jego wizją geopolityczną :)

Krótkie wytłumaczenie:

Węgry rzadko były w rosyjskiej strefie wpływów. Dla Węgier zawsze większym zagrożeniem była Rumunia (konflikt o Siedmiogród), Serbia (Wojwodina), Słowacja (południowa Słowacja) i Ukraina (zakarpacie). Zgodnie z zasadą "sąsiad mojego sąsiada, który nie jest moim sąsiadem jest moim potencjalnym sojusznikiem" Węgry zazwyczaj miały przyzwoite relacje z Rosją. Historyczne oczywiście dla Węgier zagrożeniem były Austro Węgry, Imperium Ottomańskie czyli też wrogowie Rosji.

Tak Węgry były okupowane przez Sajuz. Ale to był raczej wyjątek w długiej historii, a nie reguła. A geopolityka lubi reguły, a nie wyjątki. Więc zbliżenie Budapeszt - Moskwa jest bardzo naturalne. A, że dla nas niekorzystne?

Dziwienie się, że te reguły geopolityczne nadal funkcjonują to raczej objaw ignorancji. Cały czas mentalność przegranego. Zamiast zrozumieć jak działa świat i próbować się dostosowywać i próbować jak najwięcej ugrać płaczę i jęki, że coś jest nie tak jakbyśmy chcieli.

#ukraina #rosja #orban #wegry #polska #polityka
  • 17
@tmb28: Węgry robią najmądrzejszą rzecz - balansują między potęgami. W odcinku o Krymie o tym mówię, że przez setki lat Chanat Krymski był defacto niezależny wyłącznie dlatego, że balansował między Ottomanami, Rosjanami i Polakami.

Bo my cały czas patrzymy, że dla nas to niekorzystne. A kogo to obchodzi? Tym wpisem chcę aby trochę osób zrozumiało dlaczego Węgry zachowują się tak, a nie inaczej.
@Nero12: Cena na Zachodzie wynika bardziej z poziomu dywersyfikacji. Np. Holandia ma niską od Gaspromu, bo mają duże własne wydobycie. A im bardziej na wschód... ;)
@tmb28: @Nero12: jednocześnie obecność w dwóch sojuszach zobowiązuje. Chcą spijać śmietankę a odrzucać potencjalne negatywy i robić po swojemu? Nawet, gdy to szkodzi innym członkom sojuszu?

Od kiedy to inni sojusznicy są tacy wspaniałomyślni? W telegraficznym skrócie wygląda to tak, że większe państwa realizują swoje interesy, przy okazji wmawiając mniejszym, że te interesy są wspólne.
@Nero12: wątpię czy się "sfoczył" Kaczyński miał świadomość zagrożenia ze wschodu i jednocześnie wiedział, że nie można liczyć na zachodnie deklaracje pomocy. Chciał stworzyć siłę państw bałkańskich. Oraban już pokazał wcześniej że nie jest tym zainteresowany. woli być rzecznikiem Putina.
a za to że jeszcze pozwolił mu uczcić tych co mordowali w Budapeszcie w '56 to niech faktycznie spada na drzewo
@tmb28: No to właśnie podałeś argument DLACZEGO polityka energetyczna NIE JEST spójna :)

Uwielbiam te logiczne sztuczki.

Moja teza: pol. energ. nie jest spójna
Twoja: jest spójna

Ja piszę, że nie jest spójna. A Ty mi piszesz dlaczego nie jest xD

Aby dyskutować dlaczego co jest lub nie jest spójne najpierw trzeba ustalić stan faktyczny czyli czy to w ogóle jest spójne czy nie.