Virgin Orbit nieuchronnie zmierza w kierunku całkowitego zakończenia działalności. Kalifornijska firma znajduje się w katastrofalnej sytuacji finansowej i po tym, jak w ostatnim czasu poszukiwania inwestorów zakończyły się fiaskiem, postanowiła zwolnić 85% własnych pracowników, a stanowiska utrzymało jedynie 100 osób. Spowodowało to, że Virgin Orbit zawiesiło wszystkie operacje na czas nieokreślony.
Przypomnijmy, kłopoty spółki rozpoczęły się po porażce styczniowej misji rakiety LauncherOne z Wielkiej Brytanii. 15 marca Virgin Orbit wstrzymało działalność na tydzień, aby znaleźć niezbędne fundusze do dalszego funkcjonowania, a większość pracowników została odesłana na bezpłatne urlopy.
Co
Sprawa firmy Virgin Orbit i jej problemów finansowych prawdopodobnie znajduje swój finał. Niestety, spółka założona przez miliardera Richarda Bransona 4 kwietnia złożyła wniosek o upadłość. Konkretnie zrobiła to na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego prawa upadłościowego, który, jeżeli całość znajdzie akceptację sądu, może pozwolić na kontynuację działalności firmy, jeżeli zostanie ona sprzedana. Virgin Orbit podczas swojej działalności zanotowało łączną stratę w wysokości ponad miliarda dolarów.
Oznacza to, że nie ujrzymy już Virgin Orbit w takiej postaci, w jakiej obserwowaliśmy dotychczas. Czy kalifornijską firmę czeka jakakolwiek przyszłość? Oczywiście konieczne jest znalezienie nowego nabywcy, ale pamiętajmy również, że 85% pracowników, a co za tym idzie większość personelu pracującego przy startach LauncherOne, opuściło Virgin Orbit. Oczywiście trzymamy kciuki, aby firma podzieliła los m.in. OneWeb, która dzięki nowym inwestorom pozbierała się po ogłoszeniu upadłości. Pamiętajmy, że każda dodatkowy gracz na rynku oznacza większą konkurencję i większy rozwój całej branży kosmicznej.
#