Utwór poświęcony konsekwencjom wydarzeń sprzed 80 lat

- Zwracamy się ze stanowczym apelem do prezydentów i premierów oraz władz parlamentarnych Ukrainy i Polski w sprawie godnych pochówków wszystkich ofiar ludobójstwa na Wołyniu poprzedzonych ekshumacjami ciał zamordowanych - powiedział arcybiskup Stanisław Gądecki.

Premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki odwiedził ukraińską, nieistniejącą dziś, wieś Ostrówki. Oddał tam hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej, które zostały

Jak rozpoczął się spór? Ks. Isakowicz-Zaleski, który od lat upomina się o pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej, zarzucił prezydentowi Polski, że podczas wizyty w Ukrainie "nie miał odwagi zapalić znicza i pomodlić się nad »dołami śmierci«, w których gniją kości dziesiątków tysięcy Polaków".

- Jestem wstrząśnięty tym sformułowaniem. W kontekście tego ludobójstwa, które tam miało miejsce, mówienie o widłach... - stwierdził były premier Leszek Miller w programie "Gość Wydarzeń". W ten sposób odniósł się do słów prezydenta Andrzeja Dudy. Ten uczuć gdy wiesz że Miller odszedł z Lewicy.

Prezydentowi zaczęło wadzić mieszanie się księży w politykę.

Grzegorz Braun w ostrych słowach skrytykował prezydenta belwederskiego Dudę za jego słowa o ks. Isakowiczu-Zaleskim. Duda bardzo nie lubi pytań o upominanie się o prawdę historyczną w sprawie rzezi wołyńskiej i się zdenerwował gdy w Radio Zet pytanie zadał ksiądz Isakowicz-Zaleski

Trwa ostra wymiana zdań między prezydentem Andrzejem Dudą a ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim ws. zbrodni wołyńskiej. "Słowa Andrzeja Dudy w Radiu ZET przypominają czasy komuny, kiedy to dla aparatczyków PZPR wszystko było polityką, zwłaszcza pamięć o Zbrodni Katyńskiej dokonanej przez NKWD"

Ks. Isakowicz-Zaleski wypomniał prezydentowi, że ten "nie zająknął się ani słowem ws. barbarzyńskiego zakazu pochówku Polaków zgładzonych przez UPA".

szef Ukraińskiego IPN oświadczył, że dopóki strona polska nie odnowi obiektu ku czci UPA na Górze Monastyrz i nie zacznie odnawiać innych obiektów tego typu w Polsce, nie będzie zgody na ekshumacje

- Ja jestem optymistą, bo dla mnie dzisiaj Polacy są jak rodzina. Jestem przekonany, że to, co było, jest historią - mówił w programie "Gość Wydarzeń" mer Lwowa Andrij Sadowy, odpowiadając na pytanie o zbrodnię wołyńską. Zaznaczył, że teraz dla jego kraju najważniejsze jest zwycięstwo nad Rosją.

Wśród wykonawców znajdował się m.in. Wołodymyr Wiatrowycz, były szef ukraińskiego IPN.  "Ojcem naszym Bandera, matką Ukraina, my za Ukrainę będziemy wojować" - słyszymy. Po wykonaniu utworu pożegnali się zawołaniem ukraińskich nacjonalistów: "Sława Ukrajini-herojam sława!"

Prezydent Chorwacji Zoran Milanović powiedział, że ukraińskie pozdrowienie Chwała Ukrainie! nie różni się niczym od hasła używanego przez faszystowskich Ustaszy. Prezydent Chorwacji: "Chwała Ukrainie!" to hasło szowinistów, którzy mordowali Żydów i Polaków