Dzisiaj rozbroił mnie taki oto widok. Przejście dla pieszych przez ruchliwą ulicę. Wali na nie bez patrzenia elastycznym krokiem typowy Seba, łypiąc okiem spod kaptura i emanując aurą w-------u. I wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że tak sobie popylał, pchając uroczy kolorowy wózeczek w kwiatki. Niezły zgrzyt (ʘʘ)

#takietam #typowyseba
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przypomnialo jak w Rewalu taki sebek ze znajomymi zamawial pizze. Na dole była opcja "kompozycja własna" czyli cena po prostu margarity, a na dole jeszcze ceny dodatkow. Ten tam wymienil 100 dodatków, wszystkie jakie mieliśmy chyba, kasjerka do niego z ceną, a on "myślałem że ta pizza kosztuje 16pln, w takim razie chce zwykla margarite za 16".
#typowyseba
#januszebiznesu
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goferek: lanie jest ZAWSZE przeciwskuteczne, bo dziecko nie pamięta za co, ale to, że było lane. Pamiętasz za co mama/tata bił? Zresztą - mówiąc, że nikomu nie zaszkodzilo jesteś w błędzie - zaszkodziło: relacjom rodzic-dziecko, wartości rodzica jako wychowawcy zamieniając go w oprawcę oraz dając poczucie, że dziecko nie ma oparcia w rodzicu! To są szkody moralne, dużo cięższe niż fizyczne. Ale wyzwacy tej zasady to starozakonni...
@
  • Odpowiedz