Miałem tego nie pisać, ale #!$%@?. Od września znajduje się na służbie w pułku wojsk chemicznych pod Brodnicą i jeśli mogę coś wam napisać - zamknijcie oraz uszczelnijcie okna na noc, a najlepiej w ogóle zalecam schowanie się do piwnicy jeśli takową posiadacie. Lepiej przez chwilę wyglądać na szaleńca i przeżyć, niż niepotrzebnie ryzykować, uważając się za wielkiego mądrego i opanowanego znawcę sytuacji geopolitycznej. Sytuacja w pułku od dawna nie była tak
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
Mirki, dziwna sytuacja pod #gdynia i #gdansk. wyjechałem do rodziny i jestem w spokojnych przedmiesciach, osiedle domów jednorodzinnych i słyszałem cztery wystrzały w kilkusekundowych odstępach czasu. Nie wiem jak brzmi broń na otwartej otwartej przestrzeni, ale echo niosło się mocno.
Jak jutro przeczytacie o jakimś dziwnym wydarzeniu pod Trójmiastem to wiedzcie, że tam byłem ( ಠ_ಠ)
#slychacstrzaly #toniebait
Jak jutro przeczytacie o jakimś dziwnym wydarzeniu pod Trójmiastem to wiedzcie, że tam byłem ( ಠ_ಠ)
#slychacstrzaly #toniebait
@dizzapointed zwykle porachunki gangsterskie, jedź dalej
@dizzapointed może ktoś do dzików strzelał XD bo się szlajają po całym Trójmieście
#anonimowemirkowyznania
Mam fetysz że lubię starsze kobiety 50+ koniecznie polki. Bosheee, chętnie zdewastowałbym tzipsko jakiejś płodnej grażynki moim 20cm ptakiem (ʘ‿ʘ) Gdzie można je poznać i umówić się na seksy?
#seks #fetysz #toniebait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
Mam fetysz że lubię starsze kobiety 50+ koniecznie polki. Bosheee, chętnie zdewastowałbym tzipsko jakiejś płodnej grażynki moim 20cm ptakiem (ʘ‿ʘ) Gdzie można je poznać i umówić się na seksy?
#seks #fetysz #toniebait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
@AnonimoweMirkoWyznania roksa?
- 2
PrzyczajonaMaciora: Będąc anonimowym to będziesz szukał do usranej śmierci.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
#anonimowemirkowyznania
Najlepsza partia na faceta to bogaty, ale niezbyt urodziwy i trochę nieśmiały, taki by nie miał zbyt dużego powodzenia u różowych. Kiedyś wierzylam w milośc, ale nic z tego nie wychodziło, już nie wierzę w uczucia i szczenięcą miłość, lepiej kierować rozsądkiem. #zwiazki #logikarozowychpaskow #toniebait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany
Najlepsza partia na faceta to bogaty, ale niezbyt urodziwy i trochę nieśmiały, taki by nie miał zbyt dużego powodzenia u różowych. Kiedyś wierzylam w milośc, ale nic z tego nie wychodziło, już nie wierzę w uczucia i szczenięcą miłość, lepiej kierować rozsądkiem. #zwiazki #logikarozowychpaskow #toniebait
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany
@AnonimoweMirkoWyznania: jeszcze mały fiutek, kobieta która umie obniżyć samoocenę,
Komentarz usunięty przez autora
#anonimowemirkowyznania
Mirki, sprawa jest ciężka, ale od razu zaznaczam, że to nie jest zarzutka. Chciałbym się wybrać do klubu swingersów. Czy ktoś z Was ma jakie doświadczenia z takimi imprezami? Planuje pójść w środę sam jako singiel. Dacie plusa na odwagę? Zdam relację ze szczegółami jak było.
#toniebait #swingers #podrywajzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Mirki, sprawa jest ciężka, ale od razu zaznaczam, że to nie jest zarzutka. Chciałbym się wybrać do klubu swingersów. Czy ktoś z Was ma jakie doświadczenia z takimi imprezami? Planuje pójść w środę sam jako singiel. Dacie plusa na odwagę? Zdam relację ze szczegółami jak było.
#toniebait #swingers #podrywajzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Czy iść?
- tak 60.8% (90)
- nie 39.2% (58)
- 46
@AnonimoweMirkoWyznania: Od razu rozwieję twoje marzenia: samotnych facetów tam nie wpuszczają.
konto usunięte via Android
- 33
@AnonimoweMirkoWyznania tak bedziesz tam stał xd
![a.....j - @AnonimoweMirkoWyznania tak bedziesz tam stał xd](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_IfTgL2pTWRocpFia9IaC12LhTOxMhg84,w400.jpg)
źródło: comment_IfTgL2pTWRocpFia9IaC12LhTOxMhg84.jpg
Pobierz#anonimowemirkowyznania
Pewnie większość z Was uzna to za bait, ale nie szkodzi.
Monogamia to gówno. Kisiłem się w życiu w trzech w miarę długich związkach (2-4 lata) w tym jeden skończony na etapie zaręczyn. Zawsze z czasem robiło się źle i czegoś drugiej stronie brakowało, zaczęły nawarstwiać się różnice i dochodziło do rozstania. Właściwie podobny schemat, różne zakończenia. Obecnie jestem w rocznym związku, rozpoczętym 2 tygodnie po poprzednim. Mój obecny związek jakoś nieco ponad 2 miesiące temu przechodził "kryzys" zwieńczony "musimy od siebie chyba chwilę odpocząć", którego nawet nie chciało mi się poważnie traktować, przechodziłem podobnych wiele z różnymi kobietami, i tak zawsze kończy się tak samo - pogodzenie, okres bardzo fajny, nastepny kryzys, pogodzenie... blablabla. Jakoś pod koniec zimy poznałem na mieście jakąś randomową dziewczynę, z którą zdarzało mi się iść potańczyć i popić. Bez podtekstów, znajoma jakich każdy z nas miał w życiu kilka. Podczas przerwy uznałem, a #!$%@? mogę coś podziałać. I tak wyszło, że akurat ta koleżanka się "nawinęła". Od ponad miesiąca jesteśmy w "ukrytym" związku. Z moim starym różowym widujemy się w tygodniu, spędzamy czas, ona nocuje u mnie z reguły z piątku na sobotę. W sobotę spotykam się z moim drugim różowym - spędzamy ze sobą weekendy, póki co nocujemy u siebie mniej więcej po równo. Czasem się to delikatnie miesza, zależnie od ich grafiku. Nowa wie wszystko o mojej relacji ze starą, stara wie, że mam przyjaciółkę, z którą lubimy się pobawić w weekendy i mi na to pozwala. Tzn wie tylko o tym że wychodzimy do klubu, a nie że łączy nas coś więcej. Nie poznały się. Wczoraj wieczorem wróciłem z nową ze spontanicznego wypadu nad morze na 2 dni. "Przyznałem się" staremu różowemu. Powiedziała, że się domyślała, że coś "odwaliłem", ale jeśli daje mi to szczęście to trudno, ma nadzieję, że jak się wyszaleję to poświęce jej 100% uwagi, nie rozumiem tego, szczerze mówiąc spodziewałem się tornada, a spotkałem ze zrozumieniem. Sam nie wiem, co będzie dalej. Jest mi dobrze będąc z dwiema kobietami. Jedna daje mi ciepło, takie daily uczucia, wiecie kocyk, łąka, spacer, takie dojrzałe domowe ognisko. Druga szaleństwo, spontaniczność i taką szczeniacką dzikość. Właściwie w obu jestem zakochany, tylko w inny sposób. Mam tylko problem z libido, kiedyś mogłem uprawiać seks codziennie, teraz w sumie rzadko mi się chce, robię to, bo takie są oczekiwania. Śmiesznie. Zastanawiam się też, jak zareagowałby mój mózg, gdyby jedna z nich weszła w podobną relację z drugim facetem, ale w sumie wtedy skupiłbym się na drugiej i pewnie problem by się sam rozwiązał. Kurcze, lubię moje życie. Tymczasem spadam pograć w siatkę z moją nową i polecam każdemu spróbować chwilę tak pożyć. W sumie przez to mam mega mało czasu dla kumpli, ale zawsze znajdzie się chwila na szybkie piwko ;)
#oswiadczenie #toniebait #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
Kliknij
Pewnie większość z Was uzna to za bait, ale nie szkodzi.
Monogamia to gówno. Kisiłem się w życiu w trzech w miarę długich związkach (2-4 lata) w tym jeden skończony na etapie zaręczyn. Zawsze z czasem robiło się źle i czegoś drugiej stronie brakowało, zaczęły nawarstwiać się różnice i dochodziło do rozstania. Właściwie podobny schemat, różne zakończenia. Obecnie jestem w rocznym związku, rozpoczętym 2 tygodnie po poprzednim. Mój obecny związek jakoś nieco ponad 2 miesiące temu przechodził "kryzys" zwieńczony "musimy od siebie chyba chwilę odpocząć", którego nawet nie chciało mi się poważnie traktować, przechodziłem podobnych wiele z różnymi kobietami, i tak zawsze kończy się tak samo - pogodzenie, okres bardzo fajny, nastepny kryzys, pogodzenie... blablabla. Jakoś pod koniec zimy poznałem na mieście jakąś randomową dziewczynę, z którą zdarzało mi się iść potańczyć i popić. Bez podtekstów, znajoma jakich każdy z nas miał w życiu kilka. Podczas przerwy uznałem, a #!$%@? mogę coś podziałać. I tak wyszło, że akurat ta koleżanka się "nawinęła". Od ponad miesiąca jesteśmy w "ukrytym" związku. Z moim starym różowym widujemy się w tygodniu, spędzamy czas, ona nocuje u mnie z reguły z piątku na sobotę. W sobotę spotykam się z moim drugim różowym - spędzamy ze sobą weekendy, póki co nocujemy u siebie mniej więcej po równo. Czasem się to delikatnie miesza, zależnie od ich grafiku. Nowa wie wszystko o mojej relacji ze starą, stara wie, że mam przyjaciółkę, z którą lubimy się pobawić w weekendy i mi na to pozwala. Tzn wie tylko o tym że wychodzimy do klubu, a nie że łączy nas coś więcej. Nie poznały się. Wczoraj wieczorem wróciłem z nową ze spontanicznego wypadu nad morze na 2 dni. "Przyznałem się" staremu różowemu. Powiedziała, że się domyślała, że coś "odwaliłem", ale jeśli daje mi to szczęście to trudno, ma nadzieję, że jak się wyszaleję to poświęce jej 100% uwagi, nie rozumiem tego, szczerze mówiąc spodziewałem się tornada, a spotkałem ze zrozumieniem. Sam nie wiem, co będzie dalej. Jest mi dobrze będąc z dwiema kobietami. Jedna daje mi ciepło, takie daily uczucia, wiecie kocyk, łąka, spacer, takie dojrzałe domowe ognisko. Druga szaleństwo, spontaniczność i taką szczeniacką dzikość. Właściwie w obu jestem zakochany, tylko w inny sposób. Mam tylko problem z libido, kiedyś mogłem uprawiać seks codziennie, teraz w sumie rzadko mi się chce, robię to, bo takie są oczekiwania. Śmiesznie. Zastanawiam się też, jak zareagowałby mój mózg, gdyby jedna z nich weszła w podobną relację z drugim facetem, ale w sumie wtedy skupiłbym się na drugiej i pewnie problem by się sam rozwiązał. Kurcze, lubię moje życie. Tymczasem spadam pograć w siatkę z moją nową i polecam każdemu spróbować chwilę tak pożyć. W sumie przez to mam mega mało czasu dla kumpli, ale zawsze znajdzie się chwila na szybkie piwko ;)
#oswiadczenie #toniebait #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
Kliknij
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Ojezu, nareszcie! Jakis glos rozsadku w tej kupie bialorycerskiego gowna na #anonimowe... Chlopie - ciesz sie zyciem! Witamy w swiecie normalnie funckjonujacych mezczyzn ( ͡º ͜ʖ͡º)
Prawdziwe wyzwania przychodza jak przychodzi obracan naraz cztary kukuryny. Dwie to dasz rade pracujac na etacie i do tego majac swoj biznes ;) Nazywam to "light mode".
Zeby Ci do glowy nie przyszlo miec jakies
Prawdziwe wyzwania przychodza jak przychodzi obracan naraz cztary kukuryny. Dwie to dasz rade pracujac na etacie i do tego majac swoj biznes ;) Nazywam to "light mode".
Zeby Ci do glowy nie przyszlo miec jakies
#anonimowemirkowyznania
Pewnie nie raz słyszeliście od matki zdanie "Ja tu sobie flaki wypruwam a ty.." Ich sensem życia są dzieci, a co ma zrobić facet bez dzieci. Nawet na robimydzieci pl nie było odzewu. Jak wiadomo kobiety kochają psychopatów, a ja taki nie jestem. Żądam adopcji przez mężczyzn. Wypruwam sobie flaki by pograć lub obejrzeć film, a tylu samotnych dzieci chciałoby mieć ojca, gdzie tu sens. #toniebait #
Pewnie nie raz słyszeliście od matki zdanie "Ja tu sobie flaki wypruwam a ty.." Ich sensem życia są dzieci, a co ma zrobić facet bez dzieci. Nawet na robimydzieci pl nie było odzewu. Jak wiadomo kobiety kochają psychopatów, a ja taki nie jestem. Żądam adopcji przez mężczyzn. Wypruwam sobie flaki by pograć lub obejrzeć film, a tylu samotnych dzieci chciałoby mieć ojca, gdzie tu sens. #toniebait #
Czy samotny facet powinien móc adoptować dziecko
- tak 59.5% (44)
- nie 40.5% (30)
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie orientuję się, to teraz samotne kobiety mogą adoptować a faceci nie?
- 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Facet chce adoptować dziecko? Pewnie pedofil, czy inny zboczeniec szachista ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 365
TL;DR:
Mam kumpla - socjalistę. Taki nie do końca lewak (kozoentuzjastów gonił by w pierwszej szarży) ale mocno pro-socjalistyczny, zasiłki etc. Poza polityką więcej nas łączy niż dzieli i w ramach odwiedzania znajomych na #swieta zawitałem w ośmiopakiem w jego progach.
Gadka oczywiście zahaczyła o politykę i kolega, powołując się na autorytet 7-mio letniego syna, rzucił argumentem:
Mam kumpla - socjalistę. Taki nie do końca lewak (kozoentuzjastów gonił by w pierwszej szarży) ale mocno pro-socjalistyczny, zasiłki etc. Poza polityką więcej nas łączy niż dzieli i w ramach odwiedzania znajomych na #swieta zawitałem w ośmiopakiem w jego progach.
Gadka oczywiście zahaczyła o politykę i kolega, powołując się na autorytet 7-mio letniego syna, rzucił argumentem:
@Wujek_Fester: Prawackie urojenia i bajkopisarstwo plusożebrackie - odcinek 2137.
@Wujek_Fester: jeśli pozwala swojemu 8 letniemu synowi mówić do siebie per "frajer" to faktycznie jest frajerem.
Mirki z pod kilku tagów, pomożecie? Konto tylko na to pytanie, a później usuwam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nietypowy problem here, #stulejacontent #tfwnogf #przegryw itd. Otóż, że mocna stuleja ze mnie mam ostatnio motywację do wychodzenia z tego stanu. Jeden z punktów do zajebistości jest wyjątkowo trudny, mowa tutaj o nadmiarze skóry na benis, jak jest w stanie opadłym wygląda co najmniej
@prawiezebordo: obrzezanie u urologa chirurga, jeśli Ci to bardzo przeszkadza. Tak czy inaczej, będziesz musiał iść na wizytę i "przegląd" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może okaże się że nie trzeba tego ruszać i przesadzasz. No chyba że to stulejka niepełna a Ty nie ogarniasz jak beniz powinien wygladać. Zresztą, po co ja to piszę.. jeśli byłbyś zainteresowany tematem to juz dawo znalazłbyś coś na necie bo
@prawiezebordo: urolog może cię obrzezać, ale jak schodzi ci skóra z żołędzia to będziesz musiał z 1000cbn przygotować minimum, plus blizna będzie zazwyczaj trochę inny kolor skóry jest pod napletem więc będzie taka "granica" plus zmniejszy to twoje doznania
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Gdyby ludzie na świecie się tak często yebali, to by było mniej wojen ( ͡º ͜ʖ͡º)