Jakiś czas temu byłem na 25-leciu ślubu swojej chrzestnej. Wiadomo, sielanka, śmichy hihy, każdy lekko podpity bo #polskiedomy
Na imprezie był też mój kuzyn(syn solenizantów) no i gdy zbliżał się koniec poczynił toast....."chciałbym abyśmy spotkali sie też na kolejnym 25leciu, ale wiadomo jak to będzie.... nie spotkamy się już w tym samym gronie ( i w tym momencie spojrzał na dziadków)" boże jak wszyscy żenadli... oczywiście oprócz kuzyna który nie zaczaił co
Mirony mam #pytanie. Przede mną małe wyzwanie a mianowicie będę świadkiem i przyjdzie mi wygłosić mowę i wznieść #toast na ślubie za zdrowie państwa młodych. Czy ktoś z was ma może jakieś dobre rady w tej kwestii? Czytam akurat książkę Adama Granville - Gentleman i jest tak kilka #protip między innymi dla wznoszących toasty. Mimo to chętnie przeczytam relacje i wspomnienia jeżeli ktoś sobie dobrze poradził z tym tematem.

#slub #
T.....j - Mirony mam #pytanie. Przede mną małe wyzwanie a mianowicie będę świadkiem i...

źródło: comment_HZdH10GNYvbDQrWjJDhsbm6f9I42xOoP.jpg

Pobierz