Wpis z mikrobloga

DZIEŃ 63/100

Lew zakazał srania w swoim lesie.
Idzie sobie niedźwiedź i czuje, że ma potrzebę i że popuszcza.
Nie wie, co zrobić ze swoim problemem, więc zakrywa go łapami.
Idzie lew i pyta się niedźwiedzia:
- Co chowasz za łapami?
- Yyy... nic...
- Kłamiesz! Pokaż, co masz!
- No, motylka mam.
- Więc mi go pokaż.
- Nie, bo odleci..
Lew się niecierpliwi.
- Pokazuj do jasnej cholery!
Niedźwiedź odkrywa łapy i mówi:


#suchar #100dnisucharow
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lew zakazał srania w swoim lesie.
Idzie sobie niedźwiedź i czuje, że ma potrzebę i że popuszcza.
Nie wie, co zrobić ze swoim problemem, więc zakrywa go łapami.
Idzie lew i pyta się niedźwiedzia:
- Co chowasz za łapami?
- Yyy... nic...
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 449
@kapitankebabownik: @gajdzin

Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!

  • Odpowiedz
@kapitankebabownik:
Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
- Przyślijcie ekipę...
- Jaka sytuacja?
- Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
-
  • Odpowiedz