Wpis z mikrobloga

Przypomiala mi sie pewna sytuacja w supermarkecie.
Otóż w kolejce przede mną stała pewna kobieta
Zaczęła powoli wykładałć zakupy na taśmę. Chleb, cukier, owoce, podpaski jakaś książka i niezdrowe przekąski. Patrzę raz na nią i na jej zakupy, potem znów na nią i w pewnym momencie uśmiecham się i mówię:
- z tego co widzę, to mieszka Pani sama :)
Odwróciła się do mnie, uśmiechnęła i nieśmiałym głosem powiedziała:
- tak, zgadza się :) a skąd Pan wiedział?
- a bo jest Pani strasznie brzydka.
#suchar #pasta