@Goglez: asymilacja dostępna jest dla różnych typów imperium i ma różne efekty. Jak grasz jako hivemind (umysł zbiorowy) to asymilujesz do hivemindu. Jak grasz jako driven assimilators (roboty) to zmienia organiczne popy w posłuszne cyborgi. Jeśli grasz normalną rasą i wybierzesz ścieżkę zmieniającą rasę w roboty, to najpierw daje ona cechę "cyborg" innym rasom, a po drugim perku zmienia również inne gatunki w roboty. Od 2.0 asymilację mają też psionicy, wzbudza
Wyszedł patch 2.0.2 beta. Informacje o tym jak go pobrać na końcu posta, do którego zamieszczam linka. 2.0.2 będzie okresowo uaktualniany, więc miejcie na uwadze, że coś może sie popsuć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lista zmian również w linku.
https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads/stellaris-dev-diary-106-2-0-2-patch-notes-and-the-road-ahead-for-cherryh.1074215/

Edit: lista zmian jest imponująca. Wyłączono autopeace przy 100% wyczerpaniu wojna, marauderzy już nie niszczą wszystkiego po drodze, zmniejszono wpływ nowych układów na koszt tradycji etc.

#stellaris
Pogadajmy o taktyce w #stellaris.

Na początku mojej kariery z tą grą zapytałem o proporcje okrętów w danej flocie i ktoś mnie uraczył wątkiem do Reddita gdzie ktoś to wszystko ładnie wyjaśnił ale z takich rzeczy TL;DR to odradzał pancerniki. W ogóle żeby nie robić. Poradnik napisany był dla jakiejś starej wersji z okolic 1.5 tymczasem grając nieco dłużej w 1.9 doszedłem do zupełnie innych wniosków: TYLKO PANCERNIKI!

Jedyne miały komputer
Gardzę sobą podpisałem kapitulację bo nie było szans na wygranie wojny. Federacja 5 imperiów rzuciła się na mnie. W pojedynkę bym ich #!$%@?ł ale łączny stosunek floty 3 do 1 nie dawał mi szans. Do tego bardzo niekorzystne granice. Musiałem przyjąć etos pacyfistów xD. Poprzysięgam zemstę xD( i czysto rasowy kosmos)
Sama wojna jest dużo ciekawsza po tym patchu.
#stellaris
@echelon_: przepraszam, chodzi o pulsary. Wyłączają tarcze, czyli każda flota w tym układzie, ma tylko pancerz i hp. Uzbrajasz swoje statki w mocny pancerz, broń przeciwpancerną, jako że nie potrzebujesz niczego przeciw tarczom, to pakujesz to w każdy slot. Stawiasz w takim układzie fortecę na jak najwyższym poziomie i uzbrajasz ją dokładnie tak samo: zero tarcz i broni przeciw tarczom, bo są zbędne. Patrzysz jak wielokrotnie silniejsze floty są orane.
Coś kiepsko idzie AI jeżeli chodzi o przejmowanie układów. Ale tak to jest, jak wszystkie wpływy wydają na roszczenia, mimo że mają obok siebie pełno wolnych układów. Choć i tak jest o wiele lepiej, niż kiedyś, gdy można było przejąć 1/3 galaktyki bez żadnej walki. Czyli dalej kolonizowanie czego się da jest najlepszą taktyką. Co prawda flota zaniedbana, no ale jak jacyś militaryści się na ciebie rzucą, to pokonasz ich swoją gospodarką
Pobierz Gother - Coś kiepsko idzie AI jeżeli chodzi o przejmowanie układów. Ale tak to jest, ...
źródło: comment_lhku7iXCq5bkJ34gT52rzjqill9Bsa3R.jpg
Wczoraj gra sprawiła mi miłą niespodziankę fabularną. Otóż gram rasą dość wymagającą jeśli chodzi o habitat z perkiem "osiadła". Przylatują sobie pewnego razu kosmiczni nomadzi i proszą, żeby ich przepuścić przez moje systemy (flotę mają kilkukrotnie mocniejszą niż moja więc ¯\_(ツ)_/¯
Lecą sobie lecą i nagle pokazuje się komunikat, ze prosza o pozwolenie na osiedlenie się na jednej z planet w moich granicach. Dla mnie 20% przydatności do życia, więc czemu nie?
Co teraz wpływa na przychylność do danej frakcji ? Kiedyś do autokratycznej wystarczyło mieć politykę selekcja rodów i standard życia ubóstwo, teraz widzę że to nie wpływa na poparcie, dużo w takich kwestiach zmienili ? Bo nadal wystarczy mieć silne populacje by zwiększył się militaryzm.
#stellaris
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Mam Kryzys na prawie pół galaktyki, ale bez trudu ich pokonam bo już im zniszczyłem światy maszyn, poza jednym, na drugim końcu galaktyki, tam nadal trwają wyrównane walki z botami i Cybrexem (oddzielne państewko, kawał drogi od dużego). Co się stanie z tą zajętą już częścią galaktyki gdy rozwalę im ostatnią świat maszyn? Na rękę mi jest ich jeszcze mocna flota, bo mi już nie grozi, a bardzo ogranicza rozwój moim sąsiadom,
wam powiem że #stellaris po updejcie 2.0 stało się chyba najbardziej rozbudowaną grą od #paradox nie wiem jak tam #hoi4 ostatnimi czasy, ale zmiany i liczba opcji w tym kosmicznym 4X niemal przytłaczają, nie wyobrażam sobie grać tego na multi teraz XD nie ma czasu by sie #!$%@?ć :D

na plus:
zmniejszenie liczby statków - "optymalizacja" lepsza
więcej badań
kara do technologii tylko od planet i liczby zajętych układów
naukowcy kosztują teraz
@RPG-7: hoho, do CK2 lub Vic2 to się poziomem rozbudowania nie umywa. To wciąż dość prosta gra jak mną warunki Pdox.
Ale owszem, 2.0 ogólnie na plus. Jest dużo bugów, ale to było do przewidzenia. Muszą też jeszcze poprawić system wyczerpania wojną, bo póki co nie ma on zbyt wiele sensu i jest niezbalansowany.
Jestem w trakcie swojej pierwszej poważnej rozgrywki i mam problem ze swoją siłą militarną. Od początku szedłem w rozwój gospodarczy i ekspansję terytorialną licząc na to, że z czasem mi się to opłaci. Jednak są okolice roku 2340, nie mam gdzie się rozwijać, statki budowlane też stoją bezczynne (zostało tylko jedno miejsce z dwoma planetami strzeżone przez Automated Dreadnought) i niby mam jeden prężniejszych układów jeśli chodzi o planety i populację, ale
@Bolszoj: Ok, no to po kolei:
1. Produkujesz za mało minerałów na planetach - główny problem. Masz za mało kopalni na swoich światach. Najgorzej sytuacja wygląda na Faltusie III - masz planetę z dwoma modyfikatorami do ilości surowców (łącznie +35%), a masz tam tylko jedną kopalnię. Nie jestem fanem specjalizacji planet, ale ta planetka aż się o to prosi. Absolutnie wyciąć tam wszystko, zabudować kopalniami, wybudować budynek dający kolejne 20% i
Pobierz ambereyed - @Bolszoj: Ok, no to po kolei:
1. Produkujesz za mało minerałów na planet...
źródło: comment_asR6uoZRnOfsVVNqJiBoP20O9mCc4rYd.jpg