Mirki jak Wam się może The Orville podobać? Widziałem, że na tagu był wiele razy polecany i postanowiłem obejrzeć go. Nie wytrzymałem dalej niż pòłtorej odcinka. To jest jakiś wannabe The Office zmiksowany z Star Trekiem? Tylko, że The Office był śmieszny a to nie jest.

Nie podoba mi się bezradność kapitana i jego zachowanie, brak umiejętności dzielenia życia prywatnego z służbowym.

Nie podoba mi się atmosfera na statku, kt
@asdasdce2w: Nie rozkręca się. Na chwilę jest lepiej, a potem zjazd. Odpuściłem po kilku odcinkach. Wymęczyłem się przeogromnie. Posłuchałem txtów "daj szansę" - imho nie warto.
@ranunculus: 40k zerżnęło też pomysł z nawigatorami i podróżami międzygwiezdnymi z Diuny, są to potężni psionicy posiłkujący się astronomicanem do wyznaczania kursu ( czyli swego rodzaju kosmiczną latarnią morską - punktem odniesienia w Immaterium/Warp, urządzeniem/tronem zasilanym półżywym Bogiem-Imperatorem i ofiarami dziesiątek tysięcy psioników dziennie)... Srogie piguły.
DS9 S02E15
To jest ten jeden z durnowatych typów Sci-Fi, gdzie spotykają ludzi nieużywających technologii..
Jeden z tańszych odcinków do wyprodukowania.

Coś jak ten odcinek Star Trek Enterprise gdzie odwiedzili Terra Nova, chyba. To tyle lat temu oglądałem ..

Odcinek poprzedzający ten był jednak jeden z ciekawszych ..

#startrek #seriale
@To_ja_moze_pozamiatam: To akurat dało się pooglądać.

Mnie tylko zastanawiały zawsze inne sprawy z holodekiem i transporterem (na tematy translatorów, komunikatorów, wachtach, obruceniu w przestrzenii już gadałem). Skoro w późniejszych częściach hologramy mogłby się poruszać po statkach (picard) to jaki sens jest mieć żołnierzy? Wystarczy dobrze napisany program. Jeśli zakładać nawet wcześniejsze stadium to w samym laboratorium można by stworzyć kilka przygłupich wojaków tylko do bitki i obrony medycznego. Matruce by dużo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jako fan star trek: ng, musiałem spróbować ST: Picard.

Pierwszy sezon trochę mnie wciągnął ze względu na sentyment. Wiele wad, tragiczne makijaże, ujowa obsada, lewactwo, generalnie średnio.

Ale też macie uczucie że 2 sezon już całkiem traci moc i debilne luki w scenariuszu czy reżyserii zaczynają strasznie irytować? Jakieś takie tandetne się zrobiło...

#startrek #seriale
Pozytywnie się zaskoczyłem, "Gaius Baltar" jako ojciec Picarda... Myślałem że puszcza jakąś lewacką papkę o toksycznej białej męskości jego ojca, a jednak to matka miała fisiu-fisiu.

Btw nagle zaczęli się przesyłać na drugą stronę globu, przegapiłem rozstawianie "wzmacniaczy", czy coś?

Z niewpływaniem na bieg historii raczej sobie nie radzili, ale teraz to już popłynęli z tą lekarką i FBI.

#startrek #jltakaparodiapicarda #logikastd #battlestargalactica
Ostatnie odcinki pierwszego sezonu się rozkręcają. Bo pierwsze odcinki z panem Q, podróżowaniem przez tunel, licytowania, sąd, itd. wiały nudą. Zawsze śmieszne są te kontakty z obcymi którzy używają prymitywnej broni, i są brudni jakby z kopalni wyszli, i żyją w prymitywnych chatkach, prymitywne naczynia kuchenne. Lecą na drugi koniec galaktyki tunelem, a tam obcy podobni do ludzi, i wszyscy mówią tym samym językiem. I nie ma się wrażenia jakby stacja DS9
Pobierz
źródło: comment_1649243997dceouEqo9wLOGJYIngo2C8.jpg
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Wspominałem coś o pierdzieleniu o uciśnionych uchodźcach w poprzednim sezonie? Wspominałem.
Widocznie przekaz był za mało dosłowny, więc przenieśli się w nasze współczesne czasy. Meksykanie znikający na zawsze jakby to było łatwiejsze od deportacji.
No i nie zabrakło rzygowin pod emblematem #blm. Najlepszy tekst był o tym jak "zamienili białe kaptury na garnitury", ale #!$%@?.

Guinan poza nowym ciałem nagle dostała nową ekspresyjną osobowość, taką płaczliwą, zrezygnowaną i strachliwą.

Jedyną sensowną
@Djelon: Dziwi mnie, że masz siłę to oglądać. Po pierwszym sezonie ST Disaster i paru odcinkach ST Picard dalem sobie spokój.
Straszne jak partolą dobre SF syfem BLM czy innym gwnem zidiociałych 'postępowców'. Straszna papka dla motlochu z tego wyszła.
Nie warto.