Wpis z mikrobloga

  • 0
@Polinik: niby tak, ale jeśli chodzi o rozpoznawalność marki to jednak ST i SW biją go na głowę, chociaż niedawna restauracja oryginalnych odcinków świadczy o pewnej rozpoznawalności. Niemniej fakt faktem gdyby zainwestowano w niego podczas pierwotnej emisji więcej baksów to na pewno wyglądałby lepiej, bo teraz np. nie nie da się zrobić całkowitej restauracji taśm jak w przypadku TNG, bo fragmenty z CGI były na zbyt małej rozdzielczości, gdy w TNG
niby tak, ale jeśli chodzi o rozpoznawalność marki to jednak ST i SW biją go na głowę


@Sheckley2:
Ale mowa nie była o rozpoznawalności tylko o tym, czy B5 jest franczyzą. Ilość różnych produkcji (filmów, seriali, gier, książek, komiksów) sprawia, że jest.

w przypadku TNG, bo fragmenty z CGI były na zbyt małej rozdzielczości, gdy w TNG były zasadniczo tylko modele i wszędzie taśma 35 mm.


Porównuj jabłka do jabłek.
TNG