Typ humoru zdecydowanie jest specyficzny, ale zwróćcie uwagę co mówi i wyobraźcie sobie reakcję polskiej publiczności, a już w szczególności polskich polityków(gdyby powiedziano to o nich). Co poniektórzy by mdleli chyba, bo poprawność polityczna jest tutaj łamana kilka razy na sekundę.

Dobry, godzinny stand-up. Niestety "in inglisz".

Czyli alkohologia, zuchwały napad na bank i bułgarska h-----a.

Myślę, że wszyscy coś o tym wiemy ;)

Głośna kabaretowa produkcja Polsatu to dowód na to, jak łatwo zaprzepaścić dobrą szansę, zmarnować świeże pomysły i obiecujący potencjał. To przykład show, które zaostrzyło apetyt wielu widzom, którzy ostatecznie musieli obejść się smakiem...

Czasy jego młodości - był wówczas komikiem standupowym. Polecam wszystkim miłośnikom jak i przeciwnikom jego talentu, który bezdyskusyjnie posiada :)

Jeden z najlepszych komików testuje swój nowy materiał u Jaya Leno

... i układzie odpornościowym człowieka.

Gabriel (E)Iglesias w kolejnej odsłonie.

Co wyjdzie z połączenia stand-upu i gitary ? No właśnie.

Król stand-up comedy w swoim największym show.

Znany rosyjski komik w szczytowej formie :D

Wycinek z "CHO REVOLUTION." Skecz nie znanej byt dobrze w naszym kraju Margaret Cho. Niesamowita jest. Polecam wszystko inne jej autorstwa (skecze, piosenki, tvshow i co tam jeszcze stworzy)

Trzecia część stand-up'u dotyczącego emigracji w ogóle, ale w tej skupia się ona na polakach :-).

Niepoparte żadnymi badaniami. Może był jakiś jeszcze gorszy? W każdym razie - Louis CK miażdży!

Genialny skecz, sprzed przeszło 20 lat, a jakże aktualny dzisiaj. Geniusz stand upu - George Carlin - mówi o tym, że "all we care about is 'stuff' ". Czemu polscy kabareciarze uprawiający stand up wolą stroić głupie miny, zamiast robić to, co satyryk powinien, tzn. wytykać nam nasze wady?

Jaką radę dla prezydenta Obamy ma jeden z najlepszych amerykańskich komików...

Wiem, że ten świetny komik był kilka razy na wykopie, ale tylko we fragmentach. Tu macie około 10 pełnych występów.

Gdy kobieta zachodzi w ciążę, to zbiera się z przyjaciółkami i robią mały trybunał aborcyjny, głosują nad dzieckiem jakby to było Survivor. Każda dorzuca swoje trzy grosze. "Kochana, powinnaś urodzić to dziecko. Ten facet ma niezłe włosy. Faliste." Inna mówi, "Po co w ogóle o tym gadamy? Przecież jedziemy do Cancun za tydzień. Pozbądź się dziecka!" I tak się decyduje o życiu w Ameryce.