Miałam poważne studenckie koszmary.
Śniła mi się obrona magisterki. Komisja od samego początku zamiast zadawać mi pytania, oskarżała mnie o idiotyzm, blondynizm i nieumiejętność skonstruowania poprawnego zdania. Twierdzili, że powinnam się cieszyć, że w pisaniu magisterki pomagało mi pół wydziału, bo inaczej nie dałoby się tego czytać.
Poczułam się jak mój pradziadek, który na początku lat 50. został oskarżony przez stalinowców o rzekomą współpracę z hitlerowcami i skazany na karę śmierci (której
Śniła mi się obrona magisterki. Komisja od samego początku zamiast zadawać mi pytania, oskarżała mnie o idiotyzm, blondynizm i nieumiejętność skonstruowania poprawnego zdania. Twierdzili, że powinnam się cieszyć, że w pisaniu magisterki pomagało mi pół wydziału, bo inaczej nie dałoby się tego czytać.
Poczułam się jak mój pradziadek, który na początku lat 50. został oskarżony przez stalinowców o rzekomą współpracę z hitlerowcami i skazany na karę śmierci (której
A poza tym okazało się w tym moim śnie, że @bezrobotnyksiadz jest kolegą mojej mamełe z pracy i to ona mu powiedziała, że Lucka