Chyba jeszcze dziś nikt nie pytał, co tam zarzuciliście w ten świąteczny dzień?
U mnie #sotd YSL pour homme - spodziewałem się po recenzjach jakiegoś retro śmierdziela a mam wrażenie, że to bardziej cytrynowy i mniej mroczny Armani pour homme. W Armanim troche za dużo gałki muszkatałowej i jest bardziej mroczny, a w YSL pour homme wyszedłby już do ludzi, mimo że to bardzo podobne zapachy. To trochę jakby na Armaniego psiknąć
RumClapton - Chyba jeszcze dziś nikt nie pytał, co tam zarzuciliście w ten świąteczny...

źródło: comment_1668173373bj5KqCMg5eFWQrDCzUpxGG.gif

Pobierz
@RumClapton: dla mnie Antaeus nie jest w ogóle zwierzęcy. Do tego dostałem kupę komplementów za vintage. Davidoff jest natomiast mniej brudny jak YSL. Nie nastawiaj się, po prostu przetestuj. A jaka wersja tego PH? Ja mam Sanofi wiec jest mocny zwierzak. Mam wrażenie ze ten sam chemik się nim zajmował co ówczesnym Kourosem xD
Zupełnym przypadkiem zapach, którego dziś użyłem, okazał się być bohaterem dzisiejszego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zapach C3 #perfumywciemno i przy okazji #sotd

@TetraHydroCanabinol
Opis: Naprawdę przyjemne otwarcie, pachnie trochę jak jedna z moich zielonych herbat. W sumie zapach ogólnym klimatem zbliżony jest do numeru 4 (z tym, że w numerze 3 brakuje mięty). Jest nieco ziołowo, ale nie tak mocno jak w numerze 1 czy - tym