Obejrzałem sobie właśnie ostatni odcinek smartgasm o problemie Molineuxa. Problem dotyczy odpowiedzi na pytanie czy osoba niewidoma od urodzenia znająca kształty kuli i sześcianu tylko z dotyku będzie w stanie po odzyskaniu wzroku określić samym wzrokiem który obiekt to kula a który sześcian. Ale bardziej zaciekawiło mnie pytanie jednego z widzów w komentarzu które brzmiało mniej więcej tak: w jakim języku myśli osoba głucha i niewidoma od urodzenia. W jakim języku prowadzi
Jednak jeżeli np. taka osoba opanowałaby wewnętrzne dialogi, to podejrzewam, że byłoby to na zasadzie uwzględnienia: @patrolez

@asdfghjkl: a no i jeszcze na bank trzeba dołożyć kwestię "relatywnego" ułożenia ciała/odniesienia się/umiejscowienia w jakiejś lokalnej przestrzeni oraz stanu "efektorów" człowieka - czy coś ktoś trzyma, czy ma ubranie itp.

Czy coś jest bliżej, czy dalej.