@Sucharburger: @kravjec

Karol, masz rację, do koszykówkowy też był korwin... krul znaczy się.

A mnie chodziło o takie ło:

Gra w króla.

Do gry prócz piłki potrzebna była ściana, gra polegała na tym, że gracz musiał trafić piłką w ścianę. Należało tak uderzyć piłkę od ściany aby utrudnić następnemu trafienie w nią. Partię wygrywał ten który wyeliminował pozostałych graczy. Przed ustalało się kolejność zawodników. Każdy podczas swojej kolejki mógł tylko raz