Z żoną próbowaliśmy oglądać ten serial Sandman i jak pierwsze 2 odcinki były nawet spoko, może nawet trzeci, ale potem? Ja pierdzielę jak to wiało nudą. I to nachalne wrzucanie homo wszędzie. W ogóle nam nie przeszkadzało, że Śmierć jest czarna, że Lucyfer to kobieta, że inne rodzeństwo Morfeusza jest różne płciowo/trans - ani trochę nam to nie przeszkadzało, bo w końcu to jest wszystko fantasy - może być bez płci lub
Sorry, ale jak ta Vortex wjechała do tego domu ze swoją przyjaciółką, gdzie różne "osobistości" się zebrały to miarka się przebrała.


@SiDi: Nie wiem czy wiesz ale to akurat było w oryginale identyko. To nie Netflix dodał. Ona jako Vortex też przyciągała do siebie różne osobistości i dziwne wydarzenia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ImperiumCienia: serial wyglada super pod wzgledem basniowosci i efektow, ale ta promocja lgbt i woke to porażka totalna. Srednio jedna homoscena na odcinek, jak nie lepiej, krystaliczne charaktery czarnych i ciagle knujący biali. Kisnalem z wymysłów prawakow, ale to sie dzieje
Mirki, jak to w końcu jest z tym nefliksowym Sandmanem? Warto się za niego zabierać biorąc pod uwagę że:

- O ile nie mam i nigdy nie miałem nic przeciwko czarnym aktorom, to jednak #!$%@? mnie niezmiernie wciskanie ich do ról postaci które zgodnie z materiałem źródłowym czarne nie są (a w Sandmanie takim ewidentnym przykładem jest np. Śmierć). Jak będę chciał inkluzywności to pójdę do biura podróży i wezmę wakacje all
@clowncore: drugi sezon raczej sobie odpuszczę, bo za mocno wciskają te motywy, nie obchodzi mnie, czy to netflix, autor komiksu, bo ponoć jak coś ekranizuje to ma takie objawy, ale męczące to. 5 odcinek to już w ogóle jakiś kosmos, a później tenże odcinek w komiksie widziałem to byłem pod wrażeniem co oni odwalili.

Mały spoiler serialowy, ale zapewne niczego to nie zmieni. Scena jest, gdy gej pilnuję mieszkania i obcy
Serial ok, ale colorwashing i netflixowa propaganda psuje odbiór. Jako fan książek Gaimana i komiksowego oryginału, wiem dobrze, że Gaiman lubi "podkręcić" kolorystykę postaci i ich gejowatosc we wszystkich swoich telewizyjnych produkcjach. Gdyby choć raz sobie #!$%@? darował i zgodził się na coś bez narzucającej się propagandy, to na pewno zachęciłby większą widownię. Albo nawet nie tyle "zachęcił" co "nie zniechęcił".


#sandman #gaiman #netflix #seriale
Sandman dzięki swojej serialowej adaptacji trafił do szerszego grona odbiorców. Jego oryginalne, komiksowe wydanie liczy sobie zdrowo ponad 30 wiosen! Jakie są różnice pomiędzy komiksem a serialem? Z czego wynikają? Które dzieło jest lepsze? Na te i inne pytania postarają się odpowiedzieć Ola i Zenon oraz słuchacze! Można dzwonić!

#sandman #dccomics #komiks #netflix #podcast #seriale
misterio - Sandman dzięki swojej serialowej adaptacji trafił do szerszego grona odbio...
@ChamskoCytuje: wylaczylem pierwszy odcinek, od razu wyczulem temat… :) Przy netflix trzeba zakladac ze to gowno i dawac im szanse udowodnic ze nie jest pierwszym odcinkiem. Nie ma co marnowac czasu na kazda produkcje na dobrej licencji - od czasu Wiedzmina wylaczam kazde woke gowno. Jesli ludzie beda to wylaczac i nigdy nie wracac, zrozumieja, ze nie tedy droga.
Major ma #!$%@?, chłop myśli, że uciekł z mlecznej chatki to będzie miał spokój, jednak nie przewidział jednej rzeczy ... Ksiek #!$%@?ł hełm dla Sandmana Bożego i teraz nawet podczas leśnych wypadów, kiedy Jorek będzie odpływał w nitro snach, będzie nękany przez Mlecznego Żniwiarza xD
" Wojtku, Majorze, od teraz się skończyło dla Ciebie, przyrzekam, nie zaznasz spokoju ni w śnie ni na jawie "
#heheszki #netflix #sandman #kononowicz #suchodolski #szkolna17
LubieDlugoSpac - Major ma #!$%@?, chłop myśli, że uciekł z mlecznej chatki to będzie ...

źródło: comment_16606008204fgm7MCNUdcB0N7aAR8rC5.jpg

Pobierz
@Ziembaa: Zamiast Johna wzięli Johannę Constantine, która Gaiman wymyślił na potrzeby komiksu jako jego przodkinię. Niestety, ze względu na jakieś prawa autorskie itp. nie można było użyć Johna Constantine'a, więc użyto Johanny w teraźniejszości. I dobrze, bo to również fajna postać, a John (o ile pamiętam) nie miał potem dużej roli w samym komiksie.