@Zuza66: A co jeżeli ci powiem, że sensu życia nie ma? Zostaliśmy przez selekcję naturalną zaprogramowani by się rozmnażać, a wszelkie wyższe cele nie istnieją, są tylko w naszym umyśle i nie są ważne dla świata, bo jak mówię żadnego celu nie ma. Funkcjonujemy z przyzwyczajenia.
  • Odpowiedz
@qmicha: stagnacja? Co za bzdura. Jeśli znajdzie się coś, co bawi niezmiennie przez cały czas to niby czemu miałbym żałować niepróbowania na siłę czegoś innego?
  • Odpowiedz
wyobraźcie sobie, że macie 20-25 lat, mieszkacie w Polsce i macie ostatnią szansę na rozpoczęcie czegoś od zera tak, żeby kiedyś osiągnąć w tym sukces (biznes/sport/muzyka.. cokolwiek).

Czego się podejmujecie?

#rozmyslanie
Pomyślcie sobie co będzie jak za 50 lat ktoś sobie na swoim super nowoczesnym kompie odpali przez przypadek opuszczony już od lat wypok i zobaczy mirko... Te wszystkie tagi, smiesznypanzestocku lewactwo prokuratorboners itp :D Tych wszystkich ludzi i rzeszę aktywnej umysłowej gimbazy. Ale ktoś będzie miał beke że ludzie jarali się kiedyś takim gównem (no poza prokuratorboners, bo to się nie nudzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) #
  • Odpowiedz
Mam wydawałoby się mało - bo ledwie dwadzieścia dwa lata, lecz jak sądzę w przeszłości wiek ten oznaczał dojrzałość ja w istocie czuję się nad wymiar dojrzały, porównując siebie do reszty ludzi i internautów. Czasami obawiam się, że jest to spowodowane zbyt wielką pewnością siebie. Czy zostanę kiedyś za to ukarany gdy Bóg mnie będzie sądzić?

Kolejny problem to brak panowania nad swoja agresją, być może wspomniana agresja jest efektem wyższego poziomu