@anonim1133: To zależy od producenta. Zazwyczaj jest jeden bak od producenta. Niektórzy producenci udostępniają auta z kartami paliwowymi o określonych limitach. Jeśli tworzymy materiał redakcyjny, który wymaga dolania paliwa, jest to pokrywane z budżetu redakcji. Jeśli sam wyjeżdżę na własne potrzeby więcej niż ten bak, to oczywiście płacę sam.
  • Odpowiedz
@atc_damian: Obecnie, jeśli nie masz doświadczenia i wykształcenia dziennikarskiego jest łatwo - zaczynasz od prowadzenia swojego bloga. Tylko unikaj tworzenia treści typu "nie jeździłem tym samochodem, ale sobie o nim napiszę jaki jest fajny na podstawie zdjęć". Chyba, że masz pomysł na felieton, to co innego. Tak czy siak - twórz unikatową treść, rozpowszechniaj ją, słuchaj krytyków i jak będziesz miał szczęście, to znajdziesz swoje miejsce. Mi zajęło to 10
  • Odpowiedz
@dobrywieczor: @takumisan:
Ten egzemplarz przywieźliśmy akurat z Estonii. U Fusa tylko oddawaliśmy. Jutro będę miał trochę więcej czasu to wstawię więcej zdjęć i coś o nim napiszę. Z tego co wiem większość redakcji internetowych, które dostawały Rollsy, brały je na niecały dzień. Nas zaprosili na wyjazd, przyjechaliśmy nim z Estonii do Warszawy i mieliśmy go łącznie cztery dni dla siebie. Auto odstawiłem do dilera w sobotę. Nie pisałem
  • Odpowiedz
@Xizor: Myślę, że Rolls-Royce słusznie określa ją mianem wystarczającej. Phantom rozpędza się bardzo szybko, ale to nie jest kopnięcie i szybkie przyspieszenie. Tu wszystko ma być aksamitne jak to futro, którym wyłożono podłogę. Po wciśnięciu buta w podłogę wartości na prędkościomierzu zmieniają się szybko, ale nie czuć tego. Pod maską niby 6,75 l V12 wolnossące, ale wewnątrz cisza.
  • Odpowiedz