Rammstein - Mutter

Utwór został potwierdzony przez Tilla Lindemanna i Richarda Kruspe jako odniesienie do ich nieszczęśliwych dziecięcych relacji z ich własnymi matkami. Tekst opowiada historię dziecka nie zrodzonego z łona, a z naukowego eksperymentu, tak więc nie posiadającego prawdziwego ojca i matki. Zdecydowanie przygnębiające słowa opisują jego plan zabicia matki "która nigdy go nie urodziła" i siebie, po czym przystępuje do jego realizacji. Jednak wciąż nie może siebie zabić, kończąc z
@enforcer: Od interpretacji z wiki radziłbym zachować dystans :) W tekstach R+ jest taka elastyczność, że każdy może interpretować to na swój sposób i za każdym razem ma się wrażenie że to właśnie o to chodzi.
Rammstein - Amerika

Utwór traktuje o sposobie, w jaki Amerykanie traktują świat – wszędzie można natknąć się na wpływy kultury amerykańskiej. Amerika jest jedną z niewielu piosenek Rammsteinu, w której używany jest język inny niż niemiecki.

Amerika została negatywnie przyjęta przez część społeczeństwa amerykańskiego. Przeciwnicy piosenki oskarżają autorów o wzbudzanie nastrojów antyamerykańskich, inni twierdzą jednak, że piosenka wymierzona została w amerykańskie przedsiębiorstwa, opanowujące światowe rynki (w piosence wspomina się o coca-coli czy
@Analityk: Nimes byłoby genialne gdyby Till był w lepszej formie wokalnej ( pod koniec koncertu charczał) a w set liście zagościło by :Dalai Lama i Amour".
@romo86: Na filmie to w 98 roku brali udział w cyklu koncertów "Family Values Tour" z Kornem, Limp Bizkit itp. Także scenografia była okrojona a prawda jest taka że po prostu nie byli na tym poziomie finansowym co dziś ( ͡° ͜ʖ
@vagner: Ta ballada daje nam do zrozumienia 2 rzeczy:
1. U Niemca nic się nie zmarnuje - pierwotnie było to intro do "Nebel"
2. Jakby puścić ten kawałek jako intro przed opadnięciem kurtyny, a później przejść na Rammlied, to wyszłoby całkiem klimatycznie. Do tego ta gra słów w tytułach.
@stern24: Propsuję, ja z mniej ważnych powodów nie miałem okazji a rajcowałem się na ten wyjazd długi czas, potem miałem nawet pomysł pojechać tam na spontanie i spać w samochodzie ale szybko mi przeszło. W 2017 znów ruszają w trasę (Cohonez z FR tak mówi a to się zwykle sprawdza) i mają to być koncerty halowe, toteż liczę na nas. No krótko mówiąc następny koncert beze mnie się nie odbędzie bo